Brak porozumienia między Kauflandem a związkowcami
Podczas rozmów, które odbyły się 18 września, zarząd Zarząd Kaufland Markety Polska i związkowcy z Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy w Kauflandzie nie doszli do porozumienia w sprawie postulatów tej drugiej strony. Wśród nich są podwyżki wynagrodzenia zasadniczego od początku 2026 roku po 1,2 tys. zł dla każdego pracownika, związkowcy domagają się ponadto przestrzegania prawa i poszanowania wolności działalności związków – informują Wiadomości Handlowe.
Związkowcy szykują się do strajku generalnego
W związku z brakiem porozumienia związkowcy szykują się do strajku. „To oznacza, że dużymi krokami zbliżamy się do strajku generalnego w Kauflandzie. Ogłosiliśmy pogotowie strajkowe i przygotowujemy się do tego wydarzenia. Warunki pracy w handlu z roku na rok są coraz gorsze, to już nie dotyczy tylko Kauflandu, tylko całej branży” – powiedział cytowanemu portalowi przewodniczący organizacji.
Oficjalne stanowisko sieci Kaufland
Kaufland nie pozostawił sprawy bez komentarza, informując w oświadczeniu przekazanym Wiadomościom Handlowym: „W naszej ocenie postulat podwyżek w wysokości 1,2 tys. zł dla wszystkich pracowników od stycznia 2026 roku jest nierealny do zrealizowania. I to zarówno ze względu na obecne uwarunkowania ekonomiczne, jak i standardy obowiązujące w branży handlowej”. Jednocześnie firma zapewnia, że śledzi sytuację na rynku pracy oraz poziom wynagrodzeń w branży, by „zapewniać swoim pracownikom stabilne i konkurencyjne warunki zatrudnienia”.
Kaufland deklaruje chęć prowadzenia dalszych pertraktacji i zapowiada złożenie odpowiedniego wniosku o wyznaczenie mediatora. Mediacje mogą prawdopodobnie odbyć się na początku przyszłego miesiąca. O tym, czy do strajku generalnego w ogóle dojdzie, mają przesądzić wyniki referendum stajkowego, które może zostać przeprowadzone już po zakończeniu kolejnych rozmów. Kaufland podkreśla, że związkowcy mają prawo strajkować, o ile wszystko odbędzie się zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Gdyby doszło do organizacji legalnego strajku generalnego, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby klienci nadal w komfortowy sposób mogli robić zakupy – zapewnia polski oddział sieci.