Obraz za fortunę
W świecie sztuki zawrzało! W nowojorskim domu aukcyjnym Sotheby’s padła astronomiczna kwota. „Portret Elisabeth Lederer” autorstwa Gustava Klimta został sprzedany za 236,4 mln dolarów. To drugi najdroższy obraz, jaki kiedykolwiek wylicytowano na aukcji. Przez 20 emocjonujących minut sześciu licytantów walczyło o dzieło, a zwycięzca pozostał anonimowy. Warto wiedzieć, że ta suma w przeliczeniu wynosi ponad 880 milionów złotych.
Dzieło Klimta w rękach kolekcjonera
Obraz, powstały w latach 1914–1916, przedstawia młodą Elisabeth Lederer – córkę wiedeńskich mecenasów Klimta. Losy płótna są niezwykle burzliwe. W czasie II wojny światowej dzieło zostało zrabowane przez nazistów, a później niemal doszczętnie spłonęło. Po wojnie, w 1948 roku, wróciło do rodziny Ledererów i przez dekady pozostawało w rękach Ericha Lederera, brata bohaterki portretu.
W 1985 roku obraz trafił do kolekcji Leonarda A. Laudera, spadkobiercy imperium Estée Lauder. Przez lata zdobił jego apartament na Manhattanie, stając się jedną z perełek jego zbiorów. Po śmierci Laudera w czerwcu tego roku, obraz trafił na aukcję, gdzie przebił wszelkie prognozy – jego wartość szacowano na ponad 150 mln dolarów, a ostateczna cena okazała się znacznie wyższa.
Klimt bije rekordy, złota toaleta sprzedana za miliony
Sprzedaż „Portretu Elisabeth Lederer” ustanowiła nowy rekord aukcyjny dla Klimta, przebijając wynik „Damy z wachlarzem” z 2023 roku, która osiągnęła 108 mln dolarów. Dzieło stanowiło ponad 40 procent wartości całej wystawionej kolekcji Laudera, która łącznie uzyskała 575,5 mln dolarów. Po zakończeniu aukcji Sotheby’s wystawiło jeszcze inny nietuzinkowy obiekt – wykonaną z litego 18-karatowego złota toaletę „America” Maurizia Cattelana, która sprzedała się za 12,1 mln dolarów już po pierwszej ofercie.
Najdroższe dzieła sztuki wszech czasów
Mimo rekordowej kwoty, „Portret Elisabeth Lederer” nie przebił „Salvator Mundi” Leonarda da Vinci, który w 2017 roku zmienił właściciela za 450,3 mln dolarów. Jednak aukcja w Sotheby’s na długo zapisze się w historii rynku sztuki – zarówno ze względu na zawrotną cenę, jak i fascynujące losy samego obrazu.

