Takich kontrowersji po występie w „TzG” dawno nie było. Gorodecka ujawniła kulisy

Taniec współczesny Wiktorii Gorodeckiej wywołał skrajne emocje. Wszystko przez rekwizyt - lalkę, która do złudzenia przypominała niemowlę. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” w jednym z wywiadów przyznała, że nie spodziewała się, że pojawią się aż takie kontrowersje. Ujawniła też kulisy.
Gorodecka o kulisach kontrowersyjnego tańca współczesnego, fot. AKPA/Wrzecion

Taniec współczesny Gorodeckiej wywołał kontrowersje

Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko już 16 listopada zawalczą o Kryształową Kulę w finale „Tańca z gwiazdami”. Jeden z ich występów – taniec współczesny – wzbudził skrajne emocje. Wszystko przez użyty przez nich rekwizyt – lalkę, która do złudzenia przypominała niemowlę. Pierwsze nieprzychylne komentarze pojawiły się już z ust jurorów. Krytyki nie szczędzili im szczególnie Iwona Pavlović i Rafał Maserak.

Kontrowersyjny występ w „TzG”. Wymowny komentarz Maseraka
Taniec współczesny Wiktorii Gorodeckiej i Kamila Kuroczki w czwartym odcinku „Tańca z gwiazdami” wzbudził ogromne emocje. Jurorzy podczas komentowania występu zdecydowali się na dość ostre słowa związane z użytym rekwizytem. Rafał...

Wiktoria Gorodecka w rozmowie z Plejadą przyznała, że nie spodziewała się, jak wiele skrajnych emocji wzbudzi ich występ:

Nie spodziewałam się, że nasz taniec z lalką wywoła tak skrajne reakcje – powiedziała.

Gorodecka o kulisach kontrowersyjnego tańca

Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” we wspominanej rozmowie opowiedziała o kulisach tego występu. Przyznała, że wykorzystanie lalki było jej pomysłem. Zależało jej też na tym, aby swoim tańcem opowiedzieć jakąś historię. Zdecydowała się wczytać w tekst utworu, do którego tańczyła i w nim poszukać inspiracji. - Kiedy dowiedziałam się, że będziemy tańczyć taniec współczesny do piosenki Bajmu, zaczęłam się zastanawiać, jak znaleźć w tym prawdę. Beata Tyszkiewicz kiedyś powiedziała, że nie lubi tańca współczesnego, bo go nie rozumie - dwójka ludzi biega, macha rękami i nogami i nic z tego nie wynika. Zależało mi na tym, by osadzić nasz występ w jakiejś historii. Pierwsza zwrotka „Szklanki wody” opowiada o uzależnieniu i toksycznym związku. Nie chciałam dotykać tego tematu – tłumaczyła.

- Gdy zaczęłam wczytywać się w refren i kolejne zwrotki, zrozumiałam, że ten utwór to idealny pretekst do tego, by opowiedzieć o rodzicielstwie. Pomyślałam, że możemy słowa tej piosenki: „Nie obiecam ci, że lepszy będzie świat” skierować do dziecka. To mogła być pieśń o miłości rodzica, która jest piękna, bezwarunkowa, ale czasem bywa trudna, pełna lęku, zmęczenia – dodała.

Kamil na początku sceptycznie do tego podszedł. Miał w sobie jednak dużą otwartość i zaufał mojej intuicji. Mimo że nie było to łatwe, znalazłam i wypożyczyłam lalkę, która wyglądała jak noworodek. A potem, z pomocą wspaniałej Izabeli Szostak, stworzyliśmy tę choreografię.

Gorodecka o kontrowersyjnym występie z lalką

Co czuła, gdy usłyszała krytykę ze strony jurorów? - Zacznę od tego, że do tej pory zwykle byłam narzędziem w rękach reżysera, a w tym programie to ja wymyślam wiele rzeczy i potem biorę za nie całkowitą odpowiedzialność. Nie mogę, jak po spektaklu, powiedzieć: „Nie miałam na to wpływu, realizowałam wizję reżysera”. Po raz pierwszy z czymś takim się konfrontuję – podkreśliła.

Krytyka jurorów zbytnio jej nie zabolała. Ważniejsze dla niej było to, aby pokazać coś więcej niż sam taniec. - Szczerze mówiąc, zaskoczyło mnie to, że te komentarze jurorów mnie jakoś specjalnie nie rozbiły. Może wynika to z tego, że zależy mi na tym, by w naszych występach opowiadać o tym, co jest mi bliskie. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym wchodzić na parkiet, uśmiechać się do kamery i po prostu ładnie tańczyć. To dla mnie zdecydowanie za mało – wyjaśniła.

A macierzyństwo jest mi bardzo bliskie. I właśnie w tym tkwi sens tworzenia: nie po to, by się wszystkim podobać, tylko by dotknąć czegoś prawdziwego, nawet jeśli to znaczy odsłonić kawałek siebie.

Wiktoria Gorodecka zmieniła nazwisko. Oto powód
Wiktoria Gorodecka, uczestniczka 17. edycji „Tańca z gwiazdami”, zmieniła nazwisko. Aktorka w rozmowie z RMF FM zdradziła powód tej decyzji. - Usunęłam końcówkę, żeby ułatwić ludziom życie – wyjaśniła.


To dla niej największa trudność w „TzG”. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał
Występy Wiktorii Gorodeckiej w „Tańcu z gwiazdami” robią prawdziwą furorę. Z odcinka na odcinek uczestniczka i partnerujący jej Kamil Kuroczko coraz wyżej podnoszą sobie poprzeczkę. W rozmowie z RMF FM aktorka zdradziła, co jest dla...

Czytaj dalej: