Ograniczenie korzystania z telefonów w komunikacji miejskiej. Szykują się zmiany dla pasażerów

Krakowscy radni przygotowali projekt uchwały, który zakłada wprowadzenie zakazu używania telefonów i innych urządzeń elektronicznych w sposób uciążliwy dla współpasażerów. Nowe przepisy mają poprawić komfort podróżowania i ograniczyć hałas w tramwajach oraz autobusach. Pomysł zyskał poparcie władz miasta i przewoźnika. Czy to początek zmian w całej Polsce?
fot. Drazen Zigic/Shutterstock

  • Krakowscy radni przygotowali projekt uchwały, który zakazuje używania telefonów i innych urządzeń elektronicznych w komunikacji miejskiej w sposób uciążliwy dla współpasażerów, na przykład poprzez głośne rozmowy czy odtwarzanie muzyki i filmów.
  • Nowe przepisy mają poprawić komfort podróżowania i ograniczyć hałas w tramwajach oraz autobusach.
  • Propozycja zmian spotkała się z pozytywną opinią Prezydenta Krakowa i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, ale problemem może być egzekwowanie przepisów w praktyce.

Koniec głośnych rozmów i muzyki z telefonów w tramwajach i autobusach. Władze miasta chcą wprowadzić nowe przepisy

„Gazeta Krakowska” informuje o projekcie uchwały, który ma ograniczyć używanie telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych w komunikacji miejskiej. Chodzi przede wszystkim o zakaz prowadzenia głośnych rozmów przez zestaw głośnomówiący oraz odtwarzania muzyki, filmów czy podcastów przez głośnik telefonu lub innego urządzenia. Projekt, przygotowany przez Komisję Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Krakowa, zakłada, że pasażerowie nie będą mogli korzystać z telefonów i urządzeń elektronicznych w sposób, który jest uciążliwy dla innych.

W projekcie uchwały zapisano zakaz „użytkowania telefonu komórkowego oraz innych urządzeń elektronicznych z wykorzystaniem zestawu głośnomówiącego lub głośnika multimedialnego w szczególności odtwarzania multimediów dźwiękowych”.

Nowe przepisy mają doprecyzować dotychczasowe, które wspominały jedynie o zakazie używania „radioodbiorników” – pojęcia dziś już archaicznego.

Propozycja zmian spotkała się z pozytywną opinią zarówno Prezydenta Krakowa, jak i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Władze podkreślają, że nowe przepisy mają poprawić komfort podróżowania i ograniczyć hałas, który irytuje pasażerów.

Czy zakaz da się wyegzekwować?

Choć przepisy mają szansę poprawić komfort podróży, problemem może być ich egzekwowanie. Kierowcy i motorniczowie mogą zwrócić uwagę pasażerowi, a w razie braku reakcji – poprosić o opuszczenie pojazdu lub wezwać nadzór ruchu bądź policję. W praktyce jednak interwencje są trudne: w zatłoczonym autobusie trudno zareagować na każdą sytuację, a eskalacja konfliktu może opóźnić kurs. Podobny eksperyment w Warszawie w 2017 roku zakończył się niepowodzeniem, ponieważ przepisy nie były respektowane przez pasażerów.

Eksperci podkreślają, że kluczowa jest zmiana kultury podróżowania. W krajach takich jak Japonia, głośne rozmowy przez telefon w metrze są społecznie nieakceptowane, a presja otoczenia działa skuteczniej niż przepisy. W Polsce wciąż brakuje takiej normy.

Co dalej? Czy inne miasta pójdą tym tropem?

Projekt uchwały dotyczący zakazu używania telefonów w sposób uciążliwy dla innych pasażerów to odpowiedź na realny problem, z którym mierzą się użytkownicy komunikacji miejskiej. Projekt trafi teraz pod obrady miejskich radnych. Jeśli zostanie przyjęty, Kraków stanie przed wyzwaniem egzekwowania nowych przepisów, a ich skuteczność będzie w dużej mierze zależała od procedur dla kierowców, wsparcia ochrony i policji oraz kampanii informacyjnej dla pasażerów.

Zależy też od społecznej akceptacji – przepisy mogą istnieć, ale dopiero konsekwencja w ich stosowaniu oraz zmiana kultury podróżowania zdecydują, czy komunikacja miejska stanie się cichsza i przyjemniejsza.

Jeśli nowe przepisy zostaną przyjęte i skutecznie wdrożone, mogą stać się wzorem dla innych polskich miast.

Czytaj dalej: