Na jakim tłuszczu robić jajecznicę? Większość Polaków wybiera źle

Lubisz szybkie śniadania i nie wyobrażasz sobie poranka bez jajecznicy? Zobacz, na jakim tłuszczu najlepiej ją smażyć, by nie zaszkodzić sobie już na starcie dnia.
Na jakim tłuszczu robić jajecznicę? Większość Polaków wybiera źle, fot. Shutterstock

Jajecznica – śniadaniowy klasyk

Jajecznica to jedno z najpopularniejszych śniadań w polskich domach. Szybka, sycąca i smaczna – wydaje się idealnym wyborem na początek dnia. Jednak to, na jakim tłuszczu ją smażymy, ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia. Wiele osób sięga po masło, inni wybierają olej, a niektórzy – smalec. Który wybór jest najlepszy?

Masło tak, ale lepsze klarowane

Masło to najczęstszy wybór Polaków i nie bez powodu – nadaje jajecznicy wyjątkowy smak i aromat. Zawiera jednak sporo nasyconych kwasów tłuszczowych, które – spożywane w nadmiarze – mogą podnosić poziom „złego” cholesterolu LDL. Warto jednak podkreślić, że masło w umiarkowanych ilościach jest akceptowalnym wyborem, zwłaszcza jeśli nie mamy problemów z cholesterolem czy sercem.

Jeśli chcesz, by twoja jajecznica była jeszcze zdrowsza, sięgnij po masło klarowane (ghee). Ma ono wyższy punkt dymienia (ok. 250°C), dzięki czemu nie przypala się tak łatwo jak zwykłe masło, a podczas smażenia nie powstają szkodliwe związki. Masło klarowane jest pozbawione białek mleka i laktozy, dlatego jest lepiej tolerowane przez osoby z nietolerancją laktozy.

Jak zrobić masło klarowane, czyli ghee? Podpowiadamy!
Ghee, znane również jako masło klarowane, zyskuje coraz większą popularność w polskich kuchniach. Ten tłuszcz, wywodzący się z kuchni indyjskiej, ceniony jest nie tylko za wyjątkowy smak, ale także za liczne właściwości zdrowotne....

Oliwa z oliwek i olej rzepakowy – wybór dietetyków

Dietetycy i lekarze coraz częściej polecają do smażenia jajecznicy oliwę z oliwek (najlepiej rafinowaną) lub olej rzepakowy. Oba tłuszcze zawierają dużo jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które korzystnie wpływają na serce i układ krążenia. Mają też wyższy punkt dymienia niż zwykłe masło, co sprawia, że są bezpieczniejsze podczas smażenia. Oliwa z oliwek extra virgin jest bogata w antyoksydanty, ale do smażenia lepiej wybrać wersję rafinowaną, która jest bardziej odporna na wysoką temperaturę.

Smalec i margaryna – czy to dobry wybór?

Smalec ma wysoki punkt dymienia (ok. 220°C), ale zawiera dużo nasyconych tłuszczów, które nie są korzystne dla zdrowia, zwłaszcza przy regularnym spożyciu. Margaryny twarde, szczególnie te starego typu, mogą zawierać szkodliwe tłuszcze trans, które są jeszcze bardziej niebezpieczne dla serca niż tłuszcze nasycone. Jeśli już sięgasz po margarynę, wybieraj te miękkie, bez tłuszczów trans i oleju palmowego.

Na jakim tłuszczu smażyć rybę? Mało kto o tym wie
Lubisz smażoną rybę, ale nie wiesz, jakiego tłuszczu użyć, by było fit i smacznie? Odpowiedni wybór może zmienić wszystko – od smaku po wartości odżywcze. Zobacz, co polecają dietetycy i kucharze.

Co wybrać? Praktyczne wskazówki

Najlepszym wyborem do smażenia jajecznicy jest masło klarowane, olej rzepakowy lub rafinowana oliwa z oliwek. Zwykłe masło również jest w porządku, jeśli używasz go z umiarem i nie smażysz na zbyt wysokiej temperaturze. Unikaj smalcu i twardych margaryn. Pamiętaj też, by nie przegrzewać tłuszczu – im niższa temperatura smażenia, tym mniej szkodliwych związków powstaje.

Dodaj te dwa składniki do jajek sadzonych. Po tym przepisie już nigdy nie wrócisz do starej wersji!
Jajka sadzone to klasyk, ale można je łatwo przenieść na wyższy poziom. Wystarczy dodać dwa proste składniki przed smażeniem, by zachwycić podniebienie – przekonuje kulinarna ekspertka Emma Laperruque.

Czytaj dalej: