To imię nosi w Polsce dwóch mężczyzn. Czy Kościół chciał go zakazać?

Czy w Polsce można nadać dziecku imię „Jezus”? To pytanie może budzić wątpliwości zarówno językowe, jak i światopoglądowe. Na ten temat wypowiedzieli się eksperci z RJP. Głos zabrał także przedstawiciel Kościoła.
To imię nosi w Polsce dwóch mężczyzn. Czy Kościół chciał go zakazać? fot. Shutterstock

Czy można nazwać dziecko „Jezus”?

„Jezus” to imię, które bezpośrednio kojarzy się z religią. Choć w Polsce trudno wyobrazić sobie, że ktoś jest jego posiadaczem, w innych krajach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W Meksyku czy Hiszpanii to bardzo popularne imię męskie, choć różni się wymową („Hesus”). Skoro tam jego powszechność jest duża, to czy w naszym państwie w ogóle istnieje możliwość, by nazwać dziecko w ten sposób?

Zgodnie z aktualnymi danymi GOV, w Polsce zarejestrowano dwóch mężczyzn noszących imię „Jezus”. Oznacza to, że prawnie istnieje możliwość nazwania tak dziecka. W tej sprawie wypowiedziały się już różne instytucje.

Co na to Rada Języka Polskiego?

Nie istnieje lista „imion zakazanych”. Rada Języka Polskiego wielokrotnie opiniowała w tych sprawach i ustanowiła ogólne wytyczne dla „imion niezalecanych”. W sprawie imienia „Jezus” wypowiadał się prof. dr hab. Mariusz Rutkowski. Ekspert wyjaśnił, dlaczego rodzice powinni zrezygnować z pomysłu nadania dziecku takiego imienia:

„Imię tak bardzo nacechowane religijnie, obdarzone realnym kultem przez miliony wiernych, identyfikujące w naszym kręgu kulturowym bezwyjątkowo Jezusa Chrystusa trudno uznać za neutralne komunikacyjnie. Można sobie z łatwością wyobrazić negatywne reakcje osób wierzących, które zetknąwszy się z kimś posługującym się takim imieniem, poczują się dotknięte, zdezorientowane, a nie można wykluczyć, że również obrażone”.

Odpowiedź jest prosta – w naszej kulturze osoba posługująca się imieniem „Jezus” wywoła szok lub zdezorientowanie. Z tego względu Rada Języka Polskiego odradza nazywania tak dzieci. W ten sposób oszczędzimy im kłopotów, na które mogą być narażone.

Kościół mówi „tak”

Co ciekawe, zupełnie odmienne zdanie wyraził przedstawiciel Kościoła, ks. Marek Dziewiecki. W jego wyjaśnieniu dla czasopisma „Dobry Tydzień” czytamy, że takie imię może być dodatkową motywacją dla jego posiadacza:

Rodzice chrześcijańscy nazywają tak dziecko z szacunku do Pana Jezusa. A ten, kto to imię nosi, ma dodatkowy powód, by stawiać sobie wysokie wymagania moralne i być dobrym świadkiem Zbawiciela.

Przypomnijmy, że zgodnie ze stanem na rok 2025, tylko dwóch mężczyzn w Polsce nosi imię „Jezus”. 

Czytaj dalej: