Nieoczekiwane pożegnanie z „Tańcem z gwiazdami”
Czwarty odcinek jubileuszowej edycji show „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” zakończył się niespodziewanym werdyktem. Jako druga z programem pożegnała się Małgorzata „Lanberry” Uściłowska wraz z partnerującym jej Piotrem Musiałkowskim, mimo że w notowaniach bukmacherskich nie znajdowała się wśród głównych kandydatów do opuszczenia parkietu. Przypomnijmy, że wcześniej z show odpadła Ewa Minge, a jeszcze przed startem tanecznych zmagań wycofał się Michał Czernecki.
Po ostatnim „Tańcu z gwiazdami” u bukmacherów zaszły sensacyjne zmiany. Choć w zakładach nadal najmniejsze szanse na wygraną, a więc największe na odpadnięcie, daje się Barbarze Bursztynowicz i Tomaszowi Karolakowi, to tuż obok nich zaczęła być klasyfikowana uczestniczka, która do niedawna uchodziła za faworytkę.
Faworytka w kolejce do opuszczenia programu?
Maja Bohosiewicz, jeszcze jakiś czas temu zajmująca pierwsze miejsca w zestawieniach typujących zwycięzcę „Tańca z gwiazdami”, u jednego z bukmacherów w takim notowaniu znajduje się obecnie na odległym, trzecim od końca miejscu. Wyżej, jeśli chodzi o możliwość wygranej, ocenia się szanse sześciorga innych uczestników.
Co ciekawe, w tej chwili nie ma wyraźnego faworyta. Jeśli finał odbyłby się teraz, zdaniem bukmacherów znaleźliby się w nim Marcin Rogacewicz, Wiktoria Gorodecka i Katarzyna Zillmann. Wszyscy mają identyczny kurs na wygraną – 4.00. Dalej w zestawieniu prognozującym zwycięzcę są: Maurycy Popiel i Mikołaj Bagiński (6.00), Aleksander Sikora (10.00), Maja Bohosiewicz (15.00), Tomasz Karolak (75.00) i Barbara Bursztynowicz (250.00). Jednocześnie oznacza to, że według bukmacherów to ta ostatnia jako kolejna pożegna się z rywalizacją.