Kontrowersje wokół słów Pavlović po występie Bursztynowicz
W rodzinnym odcinku „Tańca z gwiazdami” Barbara Bursztynowicz z mężem Jackiem i Michałem Kassinem zatańczyła walca wiedeńskiego. Po ich występie z ust Iwony Pavlović padły słowa, które zaskoczyły widzów i wzbudziły pewne kontrowersje.
Uważam, że łączy was coś tak wyjątkowego, pięknego, że chyba nawet nie trzeba tu omawiać dzisiaj waszego tańca, bo ta miłość, przyjaźń była najważniejsza w tańcu, bo kroków nie było za dużo. One były tak urocze, takie słodkie – powiedziała.
Rafał Maserak natychmiast wdał się z nią w dyskusję:
Żaden gość, który jest u swojej bliskiej osoby, nie zatańczył do tej pory jeszcze tyle kroków, co pan Jacek – powiedział.
- Ale ja oceniam Basię, a nie Jacka – skontrowała go jurorka.
- Ale przecież Basia też tańczyła z Jackiem, nie widziałaś, że tam tańczyła Basia? – przypomniał jej.
- Ale jest gwiazdą, już by mogła dzisiaj trochę więcej – odpowiedziała Pavlović.
- W ogóle się z tobą nie zgadzam. Państwo też się z tobą nie zgadzają, prawda? – zwrócił się do publiczności, rozładowując napięcie.
Kassin nie zgadza się z punktacją i słowami Pavlović
Występ Barbary Bursztynowicz i jej męża jurorzy ocenili łącznie na 30 punktów. Najmniej – 6 oczek – przyznała im Iwona Pavlović. W sieci widzowie nie kryją swojego oburzenia, podkreślając, że aktorka zasłużyła na lepsze oceny. Nie podoba im się też fakt, że dostali mniej punktów niż Tomasz Karolak. W rozmowie z Pomponikiem Basia i jej mąż zostali zapytani o to, jak odniosą się do tych komentarzy, że Iwona Pavlović niesprawiedliwe ich oceniła, gdyż Tomasz Karolak tańczył znacznie mniej niż oni, a dostał więcej punktów.
Widocznie tak odczytała i tak oceniła, trudno tu polemizować – powiedział Jacek Bursztynowicz.
Michał Kassin natychmiast zareagował na te słowa i podkreślił, że jego zdaniem punktacja została zaniżona. Zaznaczył też, że pan Jacek zatańczył znacznie więcej, niż niektórzy bliscy innych uczestników.
Ja dałbym więcej punktów Basi i Jackowi, przynajmniej za to, że bardzo dużo tańczyli kroków tanecznych. Byli członkowie rodzin, którzy czasami stali po prostu i wyszli, zrobili dwa kroki, a tu Basia z Jackiem – tak jak powiedział Rafał Maserak – sami tańczyli, zaczęli z muzyką. Zatańczyli naprawdę długą choreografię i w mojej ocenie zasługiwali na więcej punktów.
Dopytany o to, czy nie zgadza się ze słowami Pavlović, która twierdziła, że było za mało kroków, odpowiedział:
Absolutnie się nie zgadzam. W ogóle. Cały czas były kroki walca.
- To on jest wymarzonym partnerem Sytej w „TzG”. „Zrzeknę się jakiejkolwiek wypłaty”
- Nagle zniknęli z „Tańca z gwiazdami”. Wrócą do programu? Mamy odpowiedź
- „Pierwszy raz w historii programu”. Wzruszająca reakcja Pavlović na prośbę Matysi
- Łzy, owacje na stojąco i kolejne 40 punktów. „Prawdziwa sztuka na parkiecie”