„Bardzo się wtedy siebie wstydziłam” – Agnieszka Sienkiewicz-Gauer pokazała zdjęcie

Agnieszka Sienkiewicz, znana widzom z serialu „Przyjaciółki”, postanowiła podzielić się bardzo osobistym wyznaniem. Aktorka opublikowała zdjęcie sprzed lat i opisała swoją walkę z brakiem akceptacji własnego ciała. Jej historia porusza i daje nadzieję wszystkim, którzy zmagają się z podobnymi problemami.
Agnieszka Sienkiewicz-Gauer, fot. AKPA

Najważniejsze informacje:

  • Agnieszka Sienkiewicz-Gauer powiedziała szczerze o swoim dawnym wstydzie i braku akceptacji własnego ciała.
  • Aktorka opowiedziała o komentarzach, które wpłynęły na jej samoocenę oraz o przełomowym momencie podczas „Tańca z gwiazdami”.
  • Dziś Sienkiewicz-Gauer mówi otwarcie: „cieszę się, że już się siebie nie wstydzę”.

Szczere wyznanie Agnieszki Sienkiewicz-Gauer

Na Instagramie Sienkiewicz-Gauer wróciła pamięcią do zdjęcia sprzed jedenastu lat, które wykonał jej - znany z roli Marka Dobrzańskiego z „BrzydUli” - Filip Bobek.

Mam 30 lat, nie mam zmarszczek, ciało nietknięte ciążami, żadnych siwych włosów. A mimo to bardzo się wtedy siebie wstydziłam i to zdjęcie wydawało mi się takie „za odważne” 

– wyznała aktorka. Wspomniała również o ważnej rozmowie podczas udziału w „Tańcu z gwiazdami”.

Kiedy tańczyłam rumbę w „Tańcu z gwiazdami” podeszła do mnie nasza reżyserka Agata i powiedziała: „Aga, ja widzę, że ty się wstydzisz być sensualna, sexy, czuję Twój wstyd

– napisała Sienkiewicz. Jak podkreśla, poczucie wstydu nie bierze się znikąd – często wynika z komentarzy najbliższych osób czy partnerów, które potrafią bardzo mocno wpłynąć na samoocenę.

Czytaj także: Filip Bobek jakiego nie znacie. Zdjęcie z młodości zaskakuje!

Zmiany w życiu uwielbianej aktorki: „cieszę się, że już się siebie nie wstydzę”

Dziś aktorka nie kryje, że przez lata zmagała się z krytyką i rozmaitymi opiniami dotyczącymi wyglądu. Sienkiewicz-Gauer wskazała zdania i sytuacje, które mogą mieć ogromny wpływ nie tylko na pewność siebie, ale również na całe życie:

Zaborczy partner, który sprawia, że boisz się założyć sukienkę z dekoltem… bo wyglądasz wulgarnie. Taka ładna, a tak się złości... Nie za dużo na tym talerzu? Pani Agnieszko - w Pani zawodzie każdy kilogram mniej tylko na Pani korzyść. Pani Agnieszko, czy to już anorek***ja?

Dziś 41-latka z dumą podkreśla, że udało jej się zaakceptować siebie. „Każda z nas ma swoją historię. Ja też... I cieszę się, że już się siebie nie wstydzę” – podsumowuje. Jej osobiste wyznanie może zainspirować wiele osób  do refleksji i pracy nad własną samooceną.

Czytaj także: Agnieszka Sienkiewicz przekazała wieści o dziecku. Gratulacje”