D’Angelo nie żyje
O śmierci D’Angelo poinformowała rodzina gwiazdora w oświadczeniu dla Variety. „Błyszcząca gwiazda naszej rodziny zgasła… Po długiej i odważnej walce z rakiem, z żalem ogłaszamy, że Michael D’Angelo Archer, znany fanom na całym świecie jako D’Angelo, został wezwany do domu i odszedł z tego świata dzisiaj, 14 października 2025 roku” – przekazano.
„Jesteśmy zasmuceni, że może zostawić po sobie jedynie drogie wspomnienia, ale jesteśmy dozgonnie wdzięczni za dziedzictwo niezwykle poruszającej muzyki, którą po sobie pozostawia” – czytamy. Rodzina prosi o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.
D’Angelo przegrał walkę z rakiem. W chwili śmierci miał 51 lat
D’Angelo był amerykańskim piosenkarzem R&B soul, autorem piosenek, a także producentem muzycznym. Wydał albumy – „Brown Sugar”, „Voodoo” oraz „Black Messiah”. Na płycie „Voodoo” znalazł się singiel, który przyniósł mu ogromną popularność. Mowa o utworze „Untitled (How Does It Feel)”, który był hołdem dla Prince’a. Za swoje dwie ostatnie płyty zdobył cztery nagrody Grammy.
Artysta współpracował z wieloma muzykami, w tym z Lauryn Hill, Raphaelem Saadiqiem czy Royem Hargrove’em. D'Angelo zmarł w wieku 51 lat.