Rafał Brzozowski zniknął z TVP
Rafał Brzozowski był jakiś czas temu jedną z głównych twarzy Telewizji Polskiej. Gdy półtora roku temu w stacji nastały zmiany, musiał jednak pożegnać się z pracą. Przestał prowadzić „The Voice Senior”, zniknął również z „Jaka to melodia”, gdzie jego miejsce zajął powracający po wieloletniej przerwie Robert Janowski.
Wcześniej piosenkarz, który wylansował m.in. przebój „Tak blisko”, przez pewien czas współprowadził też „Koło fortuny”. W latach 2017-2019 pojawiał się w kultowym teleturnieju w towarzystwie Izabelli Krzan. Potem razem z Norbertem „Norbim” Dudziukiem zostali zamieniony rolami i to właśnie autor hitu „Kobiety są gorące” dołączył do modelki związanej obecnie z TVN. Od ubiegłego roku gospodarzami „Koła fortuny” są zaś Błażej Stencel i Agnieszka Dziekan.
Brzozowski znów kręci „Kołem fortuny”
Brzozowski po rozstaniu z TVP nie mógł narzekać na brak pracy, bo już wcześniej przygotował sobie plan „B”. Obecnie zajmuje się własnym pensjonatem na Zamojszczyźnie, regularnie też koncertuje i prowadzi rozmaite wydarzenia. Ostatnio był gospodarzem kolejnego eventu, w czasie którego znów zakręcił „Kołem fortuny”.
Podczas wspomnianej imprezy Brzozowski znów miał okazję wcielić się w rolę prowadzącego kultowy teleturniej, co zrelacjonował na swoim Instagramie. Na scenie stanęło stosowne „koło”, piosenkarz opowiadał też o kulisach swojej pracy w TVP, wspominając m.in. o wpadkach na planie programu „Koło fortuny”.
„Oczywiście nie mamy tablicy i pięknej Izabelli Krzan, która by mogła te wszystkie literki odsłaniać” – mówił do uczestników zabawy. „Chociaż ktoś kiedyś napisał: „Iza, po co ty odsłaniasz literki, które się same obracają?”. Ale tak było w formacie i Iza była naprawdę przefantastyczną osobą, z którą prowadziłem ten program” – podkreślił przed zgromadzoną publicznością.