Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Damiano David - Next Summer
2
Damiano David Next Summer
Dennis Lloyd - Mad World
3
Dennis Lloyd Mad World

Co było grane?

Pezet - Dom nad wodą
13:08
Pezet Dom nad wodą
Axwell Λ Ingrosso - More Than You Know
13:11
Axwell Λ Ingrosso More Than You Know
Dennis Lloyd - Mad World
13:15
Dennis Lloyd Mad World

Ukryty przekaz w występie Steczkowskiej? Niesamowite, czego dopatrzyli się ludzie

Fani Eurowizji dopatrzyli się w występie Justyny Steczkowskiej czegoś niesamowitego. Odkrycie poczynione tuż przed konkursem wywołało wielkie poruszenie. Gest, który wykonuje reprezentantka Polski, nie jest przypadkowy? Zdjęcia niosą się po internecie.
Gest Steczkowskiej wywołał poruszenie, fot. Alma Bengtsson/EBU

Justyna Steczkowska wraca na Eurowizję po 30 latach

13 maja 2025 roku, niemal co do minuty równo trzy dekady po swoim pierwszym występie na eurowizyjnej scenie Justyna Steczkowska wraca na scenę konkursu, reprezentując Polskę z utworem „Gaja”. Trzydzieści lat temu, występując 13 maja 1995 roku z piosenką „Sama” w Dublinie, zajęła osiemnaste miejsce. Wtedy śpiewała jako pierwsza w finale, teraz w pierwszym półfinale przydzielono jej drugi numer.

Mimo iż wynik Steczkowskiej z 1995 roku nie był to najlepszym z polskich rezultatów, po latach wśród fanów Eurowizji panuje przeświadczenie, że Polska „wyprzedziła” tamtą kompozycją swoje czasy i gdyby Justyna wystąpiła z tą samą piosenką już kilka lat później, poradziłaby sobie zdecydowanie lepiej. „Sama” do dziś cieszy się uznaniem sympatyków konkursu. Ci tuż przed jej powrotem 52-letniej dziś gwiazdy na Eurowizję dostrzegli coś niesamowitego.

Eurowizja 2025. Steczkowska wykonała wymowny gest

Fani doszukali się w pewnym geście Justyny Steczkowskiej niesamowitej symboliki. Odkryli bowiem, że reprezentantka Polski zaczyna występ do „Gai” tą samą pozą, którą zakończyła występ do utworu „Sama” w 1995 roku, stojąc z uniesionymi do góry rękami i skrzyżowanymi dłońmi.

To wspaniała klamra na jubileusz – podkreśla Dziennik Eurowizyjny, który podzielił się tym spostrzeżeniem.

Opublikowanym przez wspomniany portal wpisem w relacji na swoim profilu na Instagramie podzieliła się również sama gwiazda. Choć nie odniosła się do spekulacji, czy był to zamierzony ruch, czy czysty przypadek, to z pewnością przepiękny symbol jej powrotu na Eurowizję po trzydziestu latach.

fot. Instagram/@dziennik_eurowizyjny

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane