Najważniejsze informacje:
- Netflix ogłosił powstanie limitowanego serialu „The Boys from Brazil” na podstawie powieści Iry Levina.
- W obsadzie znaleźli się m.in. Gillian Anderson, Jeremy Strong i Daniel Brühl, a za produkcję odpowiada Peter Morgan, twórca „The Crown”.
- Serial opowie historię polowania na nazistów po II wojnie światowej i walki z przerażającym planem odrodzenia Trzeciej Rzeszy.
Netflix prezentuje śmiały thriller wojenny „The Boys from Brazil” – opis, obsada i szczegóły produkcji
Netflix po raz kolejny udowadnia, że nie boi się sięgać po odważne i kontrowersyjne tematy. Platforma oficjalnie zapowiedziała produkcję limitowanego serialu „The Boys from Brazil”, który powstaje na podstawie „mrożącej krew w żyłach” powieści Iry Levina z 1976 roku. Za adaptację odpowiada Peter Morgan, znany z sukcesu „The Crown”, co już teraz rozbudza ogromne oczekiwania zarówno wśród fanów literatury, jak i miłośników seriali historycznych.
Obsada pełna gwiazd i twórcy z najwyższej półki
W serialu zobaczymy prawdziwą plejadę gwiazd: Jeremy Strong wcieli się w główną rolę Yakova Liebermanna – ocalałego z Holokaustu i nieustępliwego łowcę nazistów. Partnerować mu będą m.in. August Diehl, Daniel Brühl, Gillian Anderson, Shira Haas oraz Lizzy Caplan. Produkcją zajmują się renomowane studia World Productions oraz Orchid Pictures, a za całość odpowiada Suzanne Mackie, która nie kryje entuzjazmu wobec projektu: „Nie możemy się doczekać, aż odważna reinterpretacja Petera Morgana trafi na ekrany” – podkreśla producentka.
Fabuła: obsesja, zemsta i groźba odrodzenia nazizmu
Akcja serialu rozgrywa się na przestrzeni trzech dekad – od zakończenia II wojny światowej aż po lata 70. XX wieku. Głównym bohaterem jest Yakov Liebermann, który poświęcił życie ściganiu zbrodniarzy nazistowskich. Jego walka o sprawiedliwość ma jednak wysoką cenę osobistą. Punkt zwrotny następuje, gdy jeden z młodych współpracowników Liebermanna, działający pod przykrywką w Brazylii, odkrywa szokujący plan nazistów. Liebermann musi zmierzyć się z przerażającą prawdą: doktor Johann-Friedrich Meinhardt, sadystyczny naukowiec uznany za zmarłego, żyje i prowadzi diaboliczny projekt mający na celu powstanie Czwartej Rzeszy.
Produkcja na światową skalę
Zdjęcia do serialu rozpoczną się już w grudniu i będą realizowane w kilku krajach: Wielkiej Brytanii, Niemczech, Bułgarii oraz Hiszpanii. Tak szeroko zakrojona produkcja ma zapewnić autentyczność i oddać klimat epoki, w której rozgrywa się akcja. Twórcy zapowiadają, że „The Boys from Brazil” będzie nie tylko trzymającym w napięciu thrillerem, ale także głęboką refleksją nad obsesją, zemstą i nieustającą siłą nienawiści.
Dziedzictwo powieści i oczekiwania widzów
Oryginalna powieść Iry Levina była już wcześniej adaptowana, a jej tematyka – polowanie na nazistów i eksperymenty genetyczne – do dziś budzi emocje. „Guardian” określił ją jako „przerażającą opowieść o pościgu za Josefem Mengele, która zyskuje na aktualności w świetle postępu naukowego”. Również czytelnicy na platformie Goodreads podkreślają, że mimo upływu lat, książka wciąż trzyma w napięciu i zaskakuje zwrotami akcji.
Po ogłoszeniu przez Netflixa informacji o nowej adaptacji, w mediach społecznościowych zawrzało. Fani zwracają uwagę, że „The Boys from Brazil” może być nie tylko hołdem dla klasyki, ale i nowoczesnym thrillerem, który poruszy nowe pokolenie widzów. „To był film, który mnie przeraził jako dziecko. Jeśli zostanie zrealizowany poprawnie, będzie to coś niesamowitego” – napisał jeden z komentujących na platformie X.
Kiedy premiera?
Na razie nie podano dokładnej daty premiery, ale biorąc pod uwagę tempo produkcji, można się spodziewać, że „The Boys from Brazil” trafi na platformę Netflix w 2025 roku. Serial już teraz zapowiada się na jeden z najważniejszych tytułów nadchodzących miesięcy – zarówno dla fanów historii, jak i miłośników mocnych, trzymających w napięciu opowieści.
