Clint Eastwood i jego wojenne arcydzieło
Clint Eastwood, jeden z najbardziej cenionych reżyserów współczesnego kina, w 2014 roku zaprezentował światu film „Snajper”. Produkcja natychmiast podbiła serca widzów na całym świecie, a teraz zyskuje drugie życie dzięki Netflixowi. Eastwood nie tylko zadbał o wciągającą fabułę, ale również zebrał znakomitą obsadę, która sprawia, że emocje towarzyszą widzom od pierwszej do ostatniej minuty.
Sześć nominacji do Oscara i jedna statuetka
„Snajper” może pochwalić się aż sześcioma nominacjami do Oscara. Ostatecznie film zdobył jedną statuetkę w kategorii „najlepszy montaż dźwięku”. To właśnie Alan Robert Murray oraz Bub Asman zostali docenieni przez Akademię Filmową za swoją pracę przy tej produkcji.
Historia, która porusza. Polacy obejrzą na Netflix
Film przedstawia historię Chrisa Kyle’a – amerykańskiego snajpera, który podczas służby w Iraku czterokrotnie wyjeżdżał na front. Swoją precyzją ratuje niezliczoną ilość żołnierzy na polu bitwy, zyskując przy tym miano "legendy".
Reputacja Kyle'a rośnie także za liniami wroga. Powstańcy uznają snajpera za ważny cel i wyznaczają nagrodę za jego głowę. Największym wyzwaniem w życiu Chrisa jest jednak pozostanie mężem i ojcem dla rodziny, od której dzieli go pół świata.
Gdzie obejrzeć „Snajpera”?
„Snajper” jest już dostępny w ofercie Netflixa, co z pewnością ucieszy wszystkich miłośników mocnych, wojennych historii. Film można obejrzeć również m.in. na Apple TV Plus czy Prime Video, jednak w tych przypadkach konieczne jest wcześniejsze wypożyczenie produkcji.
Emocjonująca produkcja Clinta Eastwooda to pozycja obowiązkowa dla każdego fana kina wojennego. Sześć nominacji do Oscara, jedna statuetka i poruszająca historia sprawiają, że „Snajper” to film, którego nie można przegapić. Jeśli jeszcze go nie widzieliście – koniecznie nadróbcie zaległości!

