„Zgiń, kochanie”: premiera już w przyszłym miesiącu
Po latach przerwy twórczyni takich tytułów, jak „Musimy porozmawiać o Kevinie” oraz „Nigdy cię tutaj nie było”, wraca z kolejną produkcją. Tym razem Lynne Ramsay zaprosiła do współpracy Jennifer Lawrence („Mother!”, „Poradnik pozytywnego myślenia”) oraz Roberta Pattinsona („The Lighthouse”, „Tenet”). Zarówno ona, jak i on, swoją popularność zawdzięczają poniekąd młodzieżowym produkcjom. Rola Katniss z „Igrzysk śmierci” była dla Lawrence trampoliną do wielkiej kariery, a Edward ze „Zmierzchu” na zawsze odmienił życie Pattinsona. Aktorzy udowodnili jednak, że potrafią ruszyć dalej i od wielu lat angażują się w coraz bardziej wymagające produkcje. Taki będzie też ich najnowszy wspólny film: „Zgiń, kochanie”.
Najnowsze dzieło Ramsay to opowieść o młodym małżeństwie, które przeprowadza się do położonego na odludziu domu i oczekuje pojawienia się kolejnego członka rodziny. Kiedy ich dziecko przychodzi na świat, wszystko wywraca się do góry nogami. Codzienne trudności zaczynają doprowadzać Grace do bardzo dziwnego stanu. Niekontrolowane fale pożądania, irracjonalnego lęku czy nawet agresji, wprowadzają w życie rodzinne wielki chaos. Wkrótce wszyscy napierają pewności, że z kobietą zaczyna dziać się coś bardzo niepokojącego…
„Zgiń, kochanie” wejdzie do polskich kin 12 grudnia.
„Zgiń, kochanie” pewniakiem do Oscara?
Fani kina już sugerują, że obraz może doczekać się nominacji do Oscara. Świadczą o tym między innymi pozytywne reakcje po festiwalu w Cannes – „Zgiń, kochanie” miało nominację do Złotej Palmy w konkursie głównym. 5 grudnia dowiemy się za to, czy z siedmiu nominacji do nagrody BIFA, film otrzyma statuetkę. Sama Jennifer Lawrence powalczy natomiast o wygraną w kategorii najlepszy występ pierwszoplanowy – stawką jest nagroda Gotham, której wręczenie odbędzie się 1 grudnia.
Nie od dziś wiadomo, że Nagroda Gotham może nieco sugerować, jakie filmy będą brane pod uwagę w wyścigu po Oscary. Podobne spekulacje dotyczą także obrazu „Hamnet”.
- Największy przebój Netflixa w historii dostanie kontynuację! Wiemy, kiedy premiera
- Ten duński thriller jest numerem 2 na Netflixie! W rankingu wyprzedza go tylko „Wiedźmin”
- Ten film znowu trafił do TOP5 Netflixa! To najpopularniejsza produkcja w historii serwisu
- Nie „Psychoza” i nie „Milczenie owiec”. Ten film to najlepszy thriller w historii!


