Apple TV+ zmienia nazwę. Szykuje się niezłe zamieszanie!

Użytkownicy platformy Apple TV+ muszą szykować się na zmiany. Serwis zapowiedział rebranding, w ramach którego pojawi się nowa nazwa. Sprawdź szczegóły!
Fot. Shutterstock

Apple TV+, podobnie jak Netflix czy Disney+, oferuje swoim subskrybentom rozmaite produkcje telewizyjne oraz serialowe. Jak się teraz okazuje, platforma przechodzi rebranding, który uwzględnia między innymi zmianę nazwy. Wiadomości te zostały podane przy okazji informacji o planach dotyczących produkcji „F1: Film” – hit tego lata ma 12 grudnia trafić do streamingu i być tam dostępny bez dodatkowych opłat za wypożyczenie.

Nowa nazwa dla Apple TV+

Jaka będzie nowa nazwa? Dla niektórych może być zaskoczenie, ale nie będzie ona szczególnie inna. Z Apple TV+ zniknie jedynie plus, co da hasło Apple TV. Opcja bez plusika obowiązywała już wcześniej – tak określono aplikację mobilną oraz przystawkę do telewizora z systemem tvOS. Tak więc różnica nie jest spora, ale w sieci już pojawiają się pytania, czy ta decyzja miała sens – w końcu teraz kilka różnych produktów będzie nazywało się tak samo.

Zagraniczny portal „Variety” próbował skontaktować się z przedstawicielami firmy, aby uzyskać dodatkowy komentarz w tej sprawie. Niestety serwis nie otrzymał dokładniejszych wyjaśnień.  

„F1: Film”: wielki hit od Apple

Produkcja „F1: Film”, sfinansowana przez Apple, trafiła do kin pod koniec czerwca. Reżyserem widowiska jest Joseph Kosinski, mający na koncie m.in. „Top Gun: Maverick”.

Amerykański dramat przedstawia historię Sonny’ego Hayesa, który w latach 90. XX wieku był odnoszącym sukcesy kierowcą wyścigowym. Dobrą passę przerwał wypadek, który zakończył jego karierę. Wszystko zmienia się, gdy kontaktuje się z nim szef zespołu Formuły 1 APXGP. Mężczyzna chce, aby były zawodnik wrócił do świata wyścigów. Hayes podejmuje odważną decyzję, że dołączy do grupy jako mentor obiecującego debiutanta – Joshuy Pearce’a.

W roli głównej występuje tutaj Brad Pitt, a poza nim do współpracy zaproszeni zostali też: Javier Bardem, Damson Idris czy Kerry Condon.

Źródło: Variety/Benchmark/naEkranie

Czytaj dalej: