Branża disco polo w żałobie. 44-letni gwiazdor nie żyje

Media obiegła druzgocąca informacja o śmierci Marcina Goździewicza, artysty disco polo występującego na scenie jako Ben Vito. Jego przeboje osiągały na YouTube milionowe odsłony.
Ben Vito nie żyje, fot. Shutterstock

Ben Vito nie żyje

Świat muzyki disco polo pogrążył się w smutku po wiadomości o przedwczesnym odejściu Marcina Goździewicza, artysty posługującego się pseudonimem Ben Vito. O jego śmierci donoszą branżowe portale, druzgocące wieści potwierdził również w mediach społecznościowych syn.

Marcin Goździewicz, pochodzący z Kalisza artysta, karierę rozpoczął w 2019 roku. Miał w swoim dorobku utwory takie jak „Kaszubeczko tyś naj”, „Bonanza”, „Czerwone i bure” czy „Góraleczka mała”. Najpopularniejsze z jego piosenek przekraczały w serwisie YouTube milion odsłon. Pamięć muzyka uczcił m.in. Andre, autor przeboju „Ale Ale Aleksandra”.

Tak ciężko w to uwierzyć. Żegnam kolegę, który wniósł w nasze życie wiele radości, dobrego słowa, ale również wspaniałych piosenek. Kłaniam się nisko, spoczywaj w pokoju – napisał na Facebooku.

Syn żegna Marcina Goździewicza

W poruszających słowach Goździewicza pożegnał również jego syn Bernard. „Tato, nie sądziłem, że ten dzień, chwila nastąpi tak szybko. Dziękuję ci za każdy moment spędzony razem, każdą rozmowę, którą przeprowadziliśmy, każdą radę, którą mi dałeś w ciężkiej chwili i każdego przytulasa, kiedy tego potrzebowałem. Byłeś kimś więcej niż tatą. Byłeś moim mentorem i idolem życiowym. To dzięki tobie byłem tak pogodny, jak jestem i nauczyłem się walczyć o swoje” – napisał w poniedziałek 13 października w social mediach, dodając:

Brak mi jest słów na to, co się wczoraj wydarzyło, i mam nadzieję, że spotkamy sie za X lat. Oby w następnym życiu instrumenty same ci się stroiły, a mikrofon nagrywał tylko perfekcyjne zwrotki. Chcę, żebyś wiedział, że byłeś, jesteś i zawsze będziesz w moim sercu najważniejszym mężczyzną mojego życia.

Czytaj dalej: