Nie żyje gwiazda popularnych seriali. Miała tylko 33 lata

W wieku zaledwie 33 lat zmarła aktorka seriali „The Walking Dead” czy „9-1-1”. Kelley Mack odeszła w minioną sobotę, po walce z glejakiem. W ostatnich chwilach towarzyszyli jej najbliżsi.
fot. Shutterstock, Instagram/@itskelleymack

Kelley Mack z „The Walking Dead” nie żyje

2 sierpnia 2025 roku zmarła Kelley Mack, o czym poinformowali bliscy aktorki, u której wcześniej zdiagnozowano nowotwór mózgu – glejaka. W należących do niej mediach społecznościowych rodzina młodej gwiazdy przekazała: „Kelley odeszła spokojnie w sobotni wieczór, w obecności swojej kochającej matki Kristen oraz niezłomnej ciotki Karen”.

Wielu będzie tęsknić tak mocno, że słowa nie są w stanie tego wyrazić.

Przedwczesna śmierć młodej aktorki

Kelley Mack, właściwie Kelley Klebenow, w ubiegłym miesiącu skończyła 33 lata. Amerykańska aktorka urodziła się 10 lipca 1992 roku w Cincinnati w stanie Ohio jako córka Kristen i Lindsay’a Klebenowów. Miała dwoje młodszego rodzeństwa – siostrę Kathryn i brata Parkera, który także jest aktorem. Przedwczesne odejście młodej gwiazdy pogrążyło w smutku także jej dziadków: Lois i Larry’ego oraz jej chłopaka Logana.

Kelley Mack – w czym grała?

Mack w 2010 roku ukończyła Hinsdale Central High School, a w 2014 roku skończyła studia na Chapman University w Orange w Kalifornii. W swoim dorobku miała kilkadziesiąt ról, m.in. Addy w dziewiątym sezonie kultowego serialu „The Walking Dead” czy Penelope Jacobs w ósmym sezonie „Chicago Med”.

Grała również w popularnym „9-1-1”, a także w filmach „Przejęcie sygnału”, „Profil” czy „Delicate Arch” z ubiegłego roku. Udzielała się także jako aktorka głosowa, m.in. w filmie „Spider-Man Uniwersum”. Od dziecka występowała ponadto w reklamach. Jej twarz pojawiała się w spotach m.in. Dr. Pepper, Chick-fil-A czy Rakuten. Na premierę wciąż czeka film „Universal” z jej rolą.

Czytaj dalej: