Popularny lek zmniejsza ryzyko udaru
Najnowsze badania dają nadzieję na skuteczniejsze leczenie osób z nadwagą i otyłością, a także na zmniejszenie u nich ryzyka poważnych powikłań na tle kardiologicznym. Testy kliniczne SELECT wykazały, że stosowanie u chorych semaglutydu w dawce 2,4 mg wyraźnie zredukowało ryzyko zgonu z powodów sercowo-naczyniowych. To może stanowić milowy krok nie tylko w samym leczeniu osób z nadwagą, ale i w skutecznym niwelowaniu skutków zwiększonej masy ciała, w szczególności tych związanych z sercem. Warto wiedzieć, że statystycznie 2 na 3 osoby mierzące się z otyłością umierają z przyczyn kardiologicznych.
Badania przeprowadzone przez Novo Nordisk przedstawiono podczas Europejskiego Kongresu Otyłości. Wykazano, że stosowanie dawki 2,4 mg semaglutydu u osób z otyłością lub nadwagą zmniejsza ryzyko poważnych chorób sercowo-naczyniowych aż o 37% i to tylko po trzech miesiącach leczenia. Po sześciu miesiącach ryzyko zgonu z powodów kardiologicznych zmniejsza się o 50%, a ryzyko hospitalizacji o 59%.
Analiza wyników istotnego badania SELECT – które wykazało, że semaglutyd w dawce 2,4 mg zmniejsza ryzyko wystąpienia ciężkich zdarzeń kardiologicznych u osób z nadwagą lub otyłością i wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym – wskazuje, że semaglutyd w dawce 2,4 mg zapewnia wczesną ochronę przed chorobami serca u tych pacjentów niezależnie od uzyskania klinicznie istotnego obniżenia masy ciała – powiedział dr Jorge Plutzky, główny autor publikacji i kierownik Oddziału Profilaktyki Kardiologicznej w Brigham and Women's Hospital.
Polacy najczęściej umierają na choroby układu krążenia
Otyłość jest ściśle związana z szeregiem poważnych powikłań, w tym m.in. cukrzycą typu II, niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby czy przewlekłą chorobą nerek. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, aż 36% wszystkich zgonów dotyczy właśnie chorób sercowo-naczyniowych. Statystyki wyglądają znacznie brutalniej w przypadku osób otyłych – tutaj choroby układu krążenia odpowiadają za 70% śmierci.