Olej w zlewie? Niestety, to popularna praktyka
Z badania przeprowadzonego na zlecenie projektu Olejomaty wynika, że aż 29% Polaków przyznaje się do wylewania oleju do zlewu lub toalety. Kolejne 22% wyrzuca go do pojemnika na odpady zmieszane, a 12% usuwa tłuszcz za pomocą papieru, który później ląduje w pojemniku na papier. Tylko 17% respondentów deklaruje, że pozbywa się oleju w sposób przyjazny dla środowiska, korzystając z punktów selektywnej zbiórki lub specjalnych urządzeń – olejomatów.
Olejomaty – nieznane, ale chciane
Mimo że 76% ankietowanych nigdy nie słyszało o olejomatach, to aż 79% z nich skorzystałoby z takiego urządzenia, gdyby tylko pojawiło się w ich okolicy. Co więcej, 71% badanych uważa, że dostępność olejomatów zachęciłaby ich do oddawania zużytego oleju do recyklingu. To pokazuje, że problemem nie jest brak chęci do działania, ale brak świadomości i dostępu do odpowiednich narzędzi.
Działania samorządów i edukacja kluczem do zmiany
Burmistrz Sochaczewa, Daniel Kamil Janiak, podkreśla, że uruchomienie olejomatów w jego mieście znacząco zwiększyło zainteresowanie mieszkańców selektywną zbiórką odpadów. To pokazuje, że odpowiednie działania edukacyjne i infrastrukturalne mogą przynieść wymierne efekty. Dr hab. Ewelina Szczech-Pietkiewicz ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie zwraca uwagę, że młode pokolenia mogą stać się ambasadorami zmiany, jeśli tylko otrzymają proste i intuicyjne narzędzia do działania.
źródło: PAP, RMF FM