- Według eksperta, skuteczne pranie nie wymaga temperatury 60°C ani 90°C – wystarczy 40°C, pod warunkiem odpowiednio długiego cyklu i użycia dobrego detergentu.
- Kluczowe są: długość cyklu prania, jakość detergentu oraz dokładne suszenie tkanin po praniu.
- Niższa temperatura to nie tylko skuteczna higiena, ale też oszczędność energii i większa trwałość tkanin.
Czy pranie zabija roztocza i bakterie?
Roztocza i bakterie potrafią skutecznie uprzykrzyć życie – zwłaszcza alergikom. Pranie to podstawowa metoda walki z nimi, ale czy rzeczywiście wystarczy wrzucić pościel do pralki, by pozbyć się problemu? Przez lata panowało przekonanie, że tylko wysokie temperatury gwarantują higieniczną czystość. Jednak eksperci coraz częściej wskazują, że skuteczne pranie nie musi oznaczać gotowania tkanin.
Czytaj także: Twoja poduszka to siedlisko bakterii! Ten trik sprawi, że będzie jak nowa w 30 minut
W jakiej temperaturze prać, żeby pozbyć się roztoczy? Zaskakujące słowa eksperta
Chris Tattersall, ekspert ds. snu i dyrektor firmy Woolroom, przekonuje, że temperatura 40°C w zupełności wystarczy, by skutecznie pozbyć się roztoczy i bakterii – pod warunkiem, że cykl prania będzie odpowiednio długi, a detergent dobrze dobrany. To odkrycie może zaskoczyć wielu, którzy do tej pory wybierali wyłącznie programy 60°C lub nawet 90°C, narażając tym samym tkaniny na szybsze zużycie i niszczenie włókien.
Co więcej, pranie w niższej temperaturze jest także lepsze dla środowiska i dla naszego partfela – zużywamy mniej energii i wody, a nasze tkaniny dłużej zachowują świetny wygląd i właściwości.
Czytaj także: Tego nie wsypuj i nie wlewaj do trzeciej przegrody! Co oznaczają symbole w szufladzie pralki?
Temperatura to nie wszystko. Ważna jest długość cyklu prania i detergenty
Tattersall podkreśla, że sama temperatura to tylko jeden z elementów skutecznej walki z bakteriami i roztoczami. Równie ważne są:
- Długość cyklu prania – im dłużej trwa proces, tym więcej czasu na skuteczne usunięcie drobnoustrojów z głębi tkanin.
- Wybór detergentu – warto sięgać po środki przeznaczone do prania w niższych temperaturach, które mają specjalne formuły zwalczające bakterie i roztocza.
- Dokładne suszenie – po praniu tkaniny powinny być całkowicie suche, aby zapobiec rozwojowi pleśni i bakterii.
To właśnie połączenie tych czynników sprawia, że pranie w 40°C może być równie skuteczne, jak w wyższych temperaturach, a zdecydowanie łagodniejsze dla tkanin.
Wyjątki - niektóre tkaniny mogą wymagać prania w wyższej temperaturze
Nie wszystkie ubrania i tekstylia domowe wymagają takiego samego traktowania. Pościel, ubrania codzienne czy delikatne tkaniny najczęściej wystarczy prać w 40°C z dłuższym cyklem. Jednak są wyjątki:
- Ręczniki i prześcieradła – ze względu na intensywne użytkowanie i kontakt z wilgocią, od czasu do czasu warto wyprać je w temperaturze 60°C, by zapewnić sobie maksymalną higienę.
- Odzież szpitalna, ubrania osób chorych – w tych przypadkach należy stosować się do zaleceń producenta i niekiedy użyć wyższych temperatur.
Czytaj także: Zmieniasz pościel raz w tygodniu? Eksperci alarmują i mówią, jak często należy wymieniać poszewki i prześcieradła
Źródło: rmf.fm, istitutonervilentini.it
