Maja Bohosiewicz zrezygnowała z udziału w „Tańcu z gwiazdami”
Wczoraj w mediach zaczęły pojawiać się niespodziewane informacje na temat Mai Bohosiewicz i jej możliwej rezygnacji z „Tańca z gwiazdami”. Wieczorem uczestniczka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym ogłosiła, że z powodu złamanych żeber wycofuje się z rywalizacji o Kryształową Kulę.
Ta informacja zaskoczyła fanów programu. Widzowie zaczęli zastanawiać się również, czy rezygnacja Mai Bohosiewicz oznacza, że Lanberry, która odpadła jako ostatnia, zostanie przywrócona. Polsat wydał oświadczenie, w którym wszystko wyjaśniono.
Lanberry wróci do „Tańca z gwiazdami”? Jest decyzja Polsatu
Kilka dni temu Lanberry i Piotr Musiałkowski ogłosili, że wrócili do wspólnych treningów. Tancerz zasugerował, że w „Tańcu z gwiazdami” wszystko może się zdarzyć, dlatego zawsze trzeba być w formie. Kiedy Maja Bohosiewicz oficjalnie ogłosiła, że odchodzi z „TzG”, widzowie zaczęli zastanawiać się, czy Lanberry zostanie przywrócona do programu. Polsat już podjął decyzję.
Polsat wydał oświadczenie. Lanberry nie wróci do „Tańca z gwiazdami”
Polsat wydał oświadczenie, w którym wyjaśniono, co stanie się po rezygnacji Mai Bohosiewicz. Oficjalnie ogłoszono w nim, że ani Ewa Minge, która odpadła w drugim odcinku, ani Lanberry, która pożegnała się z programem w czwartym odcinku, nie zostaną przywrócone.
Dotychczas w programem pożegnały się para numer 6 - Ewa Minge i Michał Bartkiewicz w odcinku 2 oraz para numer 2 - Lanberry i Piotr Musiałkowski w odcinku numer 4. Żaden z wyeliminowanych dotychczas duetów nie wróci już na parkiet.
Wyjaśniono też, dlaczego zapadła właśnie taka decyzja. W poprzednim odcinku nikt nie odpadł, a punkty jurorów i głosy widzów zostaną doliczone do tych, które uczestnicy dostaną w najbliższą niedzielę. W tej sytuacji przywrócenie uczestników, którzy nie tańczyli w piątym odcinku jest niemożliwe.
- Regulamin co prawda przewiduje możliwość powrotu, jednak nie w tym przypadku. W poprzednim - piątym odcinku nie odpadła żadna para. Punktacja jury i liczba głosów oddanych przez widzów w ubiegłą niedzielę przechodzi do odcinka szóstego, pary startują więc nie od zera, lecz z punktami sprzed tygodnia. Ponieważ żadna z par, które już odpadły, nie brała udziału w piątym odcinku, nie może powrócić do rywalizacji konkursowej w odcinku szóstym - czytamy w oświadczeniu.
Regulamin programu nie pozwala na powrót do niego po dwóch tygodniach. W wyścigu po Kryształową Kulę pozostaje osiem par.