Rada programowa szykuje rewolucję w kanałach Telewizji Polskiej
Rada programowa Telewizji Polskiej nie zwalnia tempa. Podczas ostatniego posiedzenia omówiono portfolio kanałów tematycznych i wyraźnie wskazano na potrzebę zmian. Przewodnicząca rady Barbara Bilińska w rozmowie z Wirtualnymi Mediami zapowiedziała:
Chcemy przedstawić zarządowi, radzie nadzorczej i KRRiT alternatywny projekt karty powinności. Wynika on z analizy kanałów telewizji publicznych zrzeszonych w EBU.
Dziś Telewizja Polska w likwidacji dryfuje, nie ma strategii krótko i długoterminowej.
Ludzie pytają mnie i moich kolegów z Rady Programowej, co dalej będzie z tą firmą. Chcemy włączyć się aktywnie w dyskurs na temat przyszłości TVP.
Wśród najostrzejszych krytyk znalazły się kanały TVP HD oraz wirtualne stacje TVP Kultura 2, TVP Historia 2 i TVP ABC 2. Rada programowa nie szczędziła słów:
Padło pytanie TVP HD. Dzisiaj niemal wszystkie telewizje nadają w HD. Co to za twór TVP HD? Można przeprowadzić rebranding. Na kanałach TVP Rozrywka, TVP Seriale i innych jest emitowany ten sam content. „Komisarz Alex” jest wszędzie. Na kanale TVP Kultura nadawany jest „James Bond” albo czeskie seriale typu „Arabela”. Nie może być tak, że widz chce oglądać kulturę, a tam nie ma tej kultury. Nie może być tak, że zamiast oferty historycznej ma westerny. W portfolio jest totalny bałagan – zauważa Bilińska.
Likwidacja czy rozwój? Głosy podzielone
Dyskusja o przyszłości kanałów TVP podzieliła członków rady programowej.
Rada programowa składa się z różnych środowisk politycznych i dziennikarskich. Każdy z obecnych na posiedzeniu członków miał okazję wypowiedzieć się co do kształtu portfolio kanałów TVP. Zbierzemy to w jeden dokument. Głosy były podzielone.
Jedni są za mocnym ograniczeniem liczby kanałów, inni za ich rozwojem. Nie wszyscy członkowie rady programowej są mocno związani z mediami. Zapoznałam ich ze strukturą kanałów telewizji publicznej w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i w Szwecji – relacjonuje przewodnicząca.
Nie wszyscy politycy są jednak zwolennikami cięć. Przeciwnicy likwidacji TVP Historia, w tym politycy PiS-u, głośno wyrażali swoje obawy. Rada podkreśla, że jej skład jest zróżnicowany, a każda decyzja będzie wynikiem szerokiego kompromisu.
Czego brakuje w ofercie TVP?
Barbara Bilińska zwraca uwagę na luki w programowej ofercie TVP:
Na pewno TVP zaniedbuje ofertę dla dzieci. BBC ma kanał z ofertą dla dzieci do lat 6 i stację adresowaną do widzów od 6. do 12. roku życia. Zdiagnozowaliśmy, że niezagospodarowaną grupą są seniorzy. Mają zupełnie inne gusta i potrzeby programowe.
Przewodnicząca podkreśla też rosnącą rolę serwisów streamingowych:
Szwedzka telewizja bardzo inwestuje w swój serwis SVT Play, który jest silną konkurencją dla Viaplay. Także francuska telewizja publiczna dużo inwestuje w streaming. To dziś podstawa walki o młodego widza dla nadawców publicznych.
Kanały widmo i powtórki – czas na porządki
Rada programowa nie szczędziła krytyki wobec kanałów wirtualnych, których zasięg jest mocno ograniczony.
Nikt nie wie, co to jest TVP Kultura 2, TVP Historia 2 czy TVP ABC 2. To po prostu kanały widmo. Nie umieliśmy odpowiedzieć, jaką misję pełnią te kanały. Tych stacji jest za dużo. Model francuski pokazuje, że telewizja publiczna może mieć 6 kanałów. Dla odmiany, w Niemczech to aż 19 kanałów. Niech telewizja określi się, jakie kanały, z jakimi treściami chce nadawać. Nie może być tak, że widz włącza stację i nie dostaje takiej oferty, jakiej się spodziewał – przekonuje Bilińska.
Co dalej z TVP? Decyzje już wkrótce
Rada programowa zamierza przedstawić własny projekt karty powinności, który ma być punktem wyjścia do szerokiej debaty o przyszłości Telewizji Polskiej. Czy czeka nas rewolucja w ofercie kanałów? Odpowiedź poznamy już wkrótce.