Bolesny upadek gwiazdy. Co się teraz dzieje z Billem Cosbym?

Bill Cosby, niegdyś uwielbiany komik i gwiazda telewizji, już wkrótce skończy 88 lat. Po głośnym procesie i pobycie w więzieniu, jego życie diametralnie się zmieniło. Jak dziś wygląda codzienność Cosby’ego? Co mówią o nim najbliżsi? „New York Post” opisuje, jak radzi sobie z problemami zdrowotnymi, stratą przyjaciół i cieniem dawnych skandali.
PAP/LFI

Samotność i zdrowie – codzienność Cosby’ego po wyjściu z więzienia

Bill Cosby, który 12 lipca będzie obchodził swoje 88. urodziny, od kilku lat prowadzi życie z dala od blasku fleszy. Źródła bliskie komikowi zdradzają, że choć Cosby jest „całkowicie niewidomy”, to jego ogólny stan zdrowia jest zaskakująco dobry jak na jego wiek. – Ma typowe dla seniorów dolegliwości – przyznaje jeden z informatorów. – W przeszłości miał pewne problemy z sercem, ale obecnie wydaje się być w dobrej formie.

Nie jest tajemnicą, że Cosby przeszedł poważne operacje ratujące życie jeszcze podczas odbywania kary więzienia. W 2019 roku przeszedł dwa zabiegi udrożnienia tętnic szyjnych, które miały zapobiec udarowi. Jak podkreśla jego były rzecznik prasowy, Andrew Wyatt, operacje były niezbędne i pozwoliły Cosby’emu przetrwać najtrudniejszy okres za kratami.

Po wyjściu z więzienia w czerwcu 2021 roku, kiedy to Sąd Najwyższy stanu Pensylwania unieważnił jego wyrok, Cosby niemal natychmiast powrócił do rodzinnego domu. Dziś, jak twierdzą osoby z jego otoczenia, całkowicie polega na swojej żonie, 81-letniej Camille. – To ona jest jego opoką – mówi źródło.

Większość jego dawnych przyjaciół już nie żyje. Sidney Poitier i  doskwiera Cosby’emu coraz częściej. Wszyscy, do których dzwonił regularnie, już odeszli. Teraz największym wsparciem jest dla niego żona.

– dodaje informator.

Skromne urodziny

W przeszłości Cosby i jego żona słynęli z wystawnych przyjęć urodzinowych. Dziś jednak, ze względu na wiek i sytuację finansową po kosztownych bataliach sądowych, świętowanie będzie miało raczej kameralny charakter. – To już nie te czasy, kiedy mogli pozwolić sobie na ekstrawagancję – przyznają znajomi pary.

Mimo wszystko, Cosby nie stracił poczucia humoru. – Wciąż żartuje, choć już nie na scenie, a w domowym zaciszu – zdradza źródło. – To jego sposób na radzenie sobie z codziennością.

Głośne procesy i poważne oskarżenia

Bill Cosby został publicznie oskarżony o gwałty, narkotyzowanie i molestowanie seksualne przez około 60 kobiet, a zarzuty dotyczą zdarzeń, które miały miejsce wielokrotnie po 1965 roku. Pierwsze publiczne oskarżenie pojawiło się w 2000 roku, a w 2005 roku po raz pierwszy sprawa trafiła do mediów w związku z oficjalnym zgłoszeniem na policję, jednak wtedy nie wszczęto postępowania. W kolejnych latach kolejne kobiety ujawniały swoje historie, a temat stał się głośny m.in. po publikacji artykułu Beverly Johnson w 2014 roku i emisji filmu dokumentalnego w 2015 roku.

W tym samym roku na okładce „New York Magazine” pojawiło się 35 kobiet oskarżających Cosby’ego o wykorzystywanie seksualne. W 2017 roku Cosby stanął przed sądem za napaść seksualną na Andreę Constand, a w 2018 roku został skazany i wykluczony z Amerykańskiej Akademii Filmowej. Sąd uznał go za „agresywnego przestępcę seksualnego”, a Cosby trafił do rejestru przestępców seksualnych i miał odbyć karę więzienia. Jednak w 2021 roku Sąd Najwyższy Pensylwanii uchylił wyrok z powodu naruszenia praw konstytucyjnych, choć nie uniewinnił Cosby’ego. W 2022 roku został uznany winnym molestowania nieletniej w 1975 roku i zobowiązany do zapłaty odszkodowania.

Cztery lata po wyjściu z więzienia, sprawa Cosby’ego wciąż budzi ogromne emocje. Sam zainteresowany, tuż po unieważnieniu wyroku, zapewniał o swojej niewinności i dziękował fanom za wsparcie. 

Nigdy nie zmieniłem swojego stanowiska. Zawsze utrzymywałem, że jestem niewinny.

 – pisał w usuniętym już tweecie. 

Zupełnie inaczej na sprawę patrzy Andrea Constand, która oskarżyła Cosby’ego o napaść seksualną. – Oglądanie, jak wychodzi na wolność i świętuje, było obrzydliwe – mówiła w wywiadzie dla NBC News. – Nie okazał żadnej skruchy. Dla mnie to seksualny drapieżca, który został wypuszczony z więzienia. Constand podkreśla jednak, że nie żałuje swojej decyzji o ujawnieniu sprawy. – Nie jestem sama. Mam wokół siebie całą społeczność kobiet i innych ocalałych, którzy mnie wspierają – mówiła w 2021 roku.

Czytaj dalej: