Miłość od pierwszego wejrzenia – historia Justyny Steczkowskiej i Macieja Myszkowskiego
Justyna Steczkowska to nie tylko gwiazda polskiej sceny muzycznej, ale również kobieta, która od lat inspiruje swoim życiem prywatnym. Artystka, znana z takich przebojów jak „Dziewczyna Szamana” czy „Oko za oko, słowo za słowo”, od 2000 roku jest żoną architekta i byłego modela, Macieja Myszkowskiego. Para doczekała się trójki dzieci: Leona, Stanisława i Heleny. Ich związek, choć niepozbawiony trudnych momentów, przetrwał próbę czasu, a historia ich pierwszego spotkania to prawdziwa perełka.
W programie „Diva w kapciach” Justyna Steczkowska wróciła wspomnieniami do czasów swojej młodości. Jak sama przyznała, zanim jeszcze poznała Macieja osobiście, zakochała się w nim… patrząc na jego zdjęcie w gazecie! Maciej Myszkowski był wówczas znanym modelem, a jego uroda zrobiła na młodej Justynie ogromne wrażenie.
Zakochałam się w Maćku, jak byłam bardzo młodą dziewczyną. On był znanym modelem. Tak naprawdę zakochałam się w zdjęciu Maćka, bo był bardzo przystojnym mężczyzną. Nie znałam go.
– wspominała artystka.
Przypadkowe spotkanie, które zmieniło wszystko
Los bywa przewrotny i czasem pisze najbardziej nieprawdopodobne scenariusze. Justyna Steczkowska, mimo rosnącej popularności po wygranej w Opolu, wciąż korzystała z komunikacji miejskiej.
Któregoś dnia jechałam autobusem. Wtedy już wygrałam Opole i jechałam autobusem, bo mieszkałam gdzieś w okolicach Saskiej Kępy. Wynajmowałam taki pokoik (…). Wsiadam do autobusu i on tym autobusem jedzie.
– opowiadała z rozrzewnieniem.
Siła prawdziwego uczucia
Związek Justyny Steczkowskiej i Macieja Myszkowskiego nie zawsze był usłany różami. W 2017 roku para poinformowała o separacji, co wywołało poruszenie wśród fanów i w mediach. Na szczęście, dzięki wzajemnemu zrozumieniu i pracy nad relacją, udało im się przezwyciężyć kryzys i odbudować rodzinne szczęście.