Nie żyje Sonia Szklanowska
W niedzielę – 18 maja – w mediach pojawiła się smutna wiadomość o śmierci 25-letniej Soni Szklanowskiej: uczestniczki drugiej edycji programu „Hotel Paradise”. Informację o jej śmierci przekazano m.in. na stronie tvn.pl.
Informację o tragicznej śmierci Soni potwierdziła jej mama – mówi nam Kinga Kijanczuk, przyjaciółka Soni.
Pogrzeb Szklanowskiej odbył się 24 maja w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Świekatowie.
Sonia Szklanowska w „Hotelu Paradise” na oczach widzów tworzyła parę z Łukaszem. Razem dotarli do finału. Po programie Sonia poświęciła się pasji muzycznej, a jej utwór „Oto raj” został wykorzystany jako motyw przewodni kolejnej edycji show.
W mediach pojawiły się doniesienia o działaniach śledczych w sprawie śmierci 25-latki.
We wtorek, 20 maja „Plejada” opublikowała komentarz prokuratora Janusza Boruckiego, który był jedną z osób badających sprawę:
„Bezpośrednią przyczyną śmierci było uduszenie poprzez zadzierzgnięcie, czyli samo powieszenie się. Nie ma innych śladów na ciele, które by wskazywały na jakikolwiek udział osób trzecich.”
Wiadomość o odejściu Szklanowskiej poruszyła wiele osób. 23 czerwca – w Dzień Ojca – tato zmarłej opublikował poruszający wpis, w którym wspomina córkę.
Ojciec Soni Szklanowskiej opublikował archiwalne nagranie z córką
Tomasz Szklanowski zamieścił na TikToku archiwalne nagranie z Sonią. W opisie wyznał:
Moje najdroższe serce.
@tomasz.szklanowsk Moje Najdroższe Serce
dźwięk oryginalny - Tomasz Szklanowski
Wpis Szklanowskiego nie przeszedł w sieci bez echa. W komentarzach internauci przesyłali mu mnóstwo słów wsparcia:
Przytulam Pana bardzo mocno. Sonia patrzy na was z góry i się wami opiekuje.
Jestem matką i nawet nie chcę sobie tego wyobrazić. Bardzo ale to bardzo współczuję i życzę dużo siły.
Sonia; kochany Aniołek. Panie Tomku dużo siły dla Pana i dla małżonki. Wasz aniołek na pewno jest blisko Was jak zawsze, tylko tym razem Jej nie widzicie. Ściskam Was bardzo mocno.
Trzymajcie się Kochani rodzice Soni. Dużo siły i wytrwałości każdego dnia.