To najbardziej wyczekiwana premiera tego roku! Pierwsze recenzje nie pozostawiają złudzeń

Premiera, która elektryzuje fanów kryminałów na całym świecie, zbliża się wielkimi krokami. Już 12 grudnia na Netflixie pojawi się trzecia część kultowej serii „Na noże”. Czy nowy film z Danielem Craigiem w roli Benoita Blanca spełni ogromne oczekiwania widzów?
Ten film podbije Netfliksa! Trzecia część „Na noże” już za chwilę, fot.

Netflix szykuje wielki hit na koniec roku

Netflix nie zwalnia tempa. Jedną z najbardziej wyczekiwanych premier jest bez wątpienia „Żywy czy martwy: Film z serii 'Na noże'”, który zadebiutuje na Netfliksie już 12 grudnia. To trzecia odsłona serii, która podbiła serca widzów i krytyków na całym świecie. Twórcy nie szczędzili środków – budżet nowego filmu może przekroczyć dwieście milionów dolarów, co uczyniłoby go najdroższym kryminałem w historii.

Daniel Craig powraca jako Benoit Blanc

W trzeciej części serii ponownie zobaczymy Daniela Craiga, który wcieli się w rolę charyzmatycznego detektywa Benoita Blanca. Tym razem jednak atmosfera filmu ma być znacznie mroczniejsza niż w poprzednich odsłonach. Na ekranie pojawi się prawdziwa plejada gwiazd: Josh Brolin, Cailee Spaeny, Daryl McCormack, Jeremy Renner, Mila Kunis, Kerry Washington, Glenn Close oraz Thomas Haden Church. Tak imponująca obsada już teraz rozbudza wyobraźnię fanów i podnosi poprzeczkę oczekiwań.

Pierwsze recenzje już są. To najlepsza część z serii „Na noże”?

W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje filmu i są one niezwykle obiecujące. Produkcja może pochwalić się aż 95% pozytywnych opinii od krytyków, którzy mieli okazję obejrzeć film przedpremierowo. Wielu krytyków stwierdza, że to najlepsza część z serii „Na noże”. 

Premiera, której nie można przegapić

Wszystko wskazuje na to, że „Żywy czy martwy: Film z serii 'Na noże'” będzie jednym z najważniejszych wydarzeń filmowych końcówki roku. Netflix już teraz szykuje się na rekordową oglądalność, a fani odliczają dni do premiery. Czy nowy film rzeczywiście okaże się najlepszym z całej serii? Przekonamy się już 12 grudnia.

Czytaj dalej: