Dziś wieczorem Polacy włączą Polsat. Premiera wyczekiwanego hitu o 20:35

Już w poniedziałek, 6 października, widzowie będą mieli okazję zobaczyć jedną z najbardziej poruszających opowieści polskiej literatury i kina. „Znachor”, historia profesora Rafała Wilczura, to film, który od lat wzrusza i przyciąga przed telewizory kolejne pokolenia. Najnowsza ekranizacja tej ponadczasowej powieści zostanie wyemitowana na antenie Polsatu.
Dziś wieczorem Polacy włączą Polsat. Premiera wyczekiwanego hitu o 20:35, fot. Shutterstock

Znachor” – kultowy film

Profesor Rafał Wilczur to wybitny chirurg, który w jednej chwili traci wszystko, co kocha. Po niespodziewanym odejściu żony i utracie kontaktu z ukochaną córką Marysią, jego życie rozpada się na kawałki. W wyniku dramatycznych wydarzeń Wilczur zostaje napadnięty i dotkliwie pobity, co prowadzi do utraty pamięci. Uznany za zmarłego, przez lata tuła się po kraju, nieświadomy swojej przeszłości.

Po piętnastu latach Wilczur, już jako Antoni Kosiba, trafia na prowincję. Tam, mimo amnezji, nie traci lekarskich umiejętności i z oddaniem pomaga najbiedniejszym mieszkańcom wsi. Los sprawia, że ponownie spotyka Marysię, która jest już dorosłą kobietą. To spotkanie staje się początkiem wzruszającej drogi do odzyskania utraconej tożsamości i rodziny.

Kto występuje w nowym „Znachorze”?

„Znachor” to już trzecia adaptacja powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Poprzednie wersje z 1937 i 1981 roku cieszyły się ogromną popularnością. W najnowszej odsłonie w rolę profesora Wilczura wciela się Leszek Lichota, a Marysię gra Maria Kowalska. Na ekranie zobaczymy także m.in. Artura Barcisia, Ignacego Lisss, Mikołaja Grabowskiego czy Annę Szymańczyk. Reżyserem filmu jest Michał Gazda.

„Znachor” już dziś o 20:35 na Polsacie

Film zostanie wyemitowany w poniedziałek, 6 października o godzinie 20:35 na antenie Polsatu. Powtórka zaplanowana jest na 11 października o godzinie 21:40. To doskonała okazja, by przypomnieć sobie tę niezwykłą historię lub poznać ją po raz pierwszy.

Warto dodać, że najnowsza wersja „Znachora”, wyprodukowana dla platformy Netflix, została bardzo dobrze przyjęta zarówno przez widzów, jak i krytyków. Na portalu Filmweb film zdobył ocenę 7,5 na 10 na podstawie 88 tysięcy głosów, a krytycy przyznali mu notę 6,8. To dowód na to, że historia profesora Wilczura wciąż porusza serca Polaków.

Czytaj dalej: