Już dziś Stopklatka wyemituje hit, na który wszyscy czekali. W roli głównej Demi Moore

Już 20 lipca widzowie Stopklatki będą mogli zobaczyć „G.I. Jane” – film, który na zawsze zmienił postrzeganie kobiecych ról w kinie akcji. Demi Moore w roli niepokornej porucznik Jordan O’Neil udowadnia, że determinacja i odwaga nie mają płci. Produkcja Ridleya Scotta do dziś wzbudza emocje i inspiruje kolejne pokolenia.
Już dziś Stopklatka wyemituje hit, na który wszyscy czekali. Fot. Shutterstock/Kunlathida6242

Co dziś w TV? Stopklatka wyemituje prawdziwy hit zDemi Moore w roli głównej

„G.I. Jane” to nie tylko dynamiczne kino akcji, ale przede wszystkim opowieść o przełamywaniu barier i walce z systemem. Porucznik Jordan O’Neil, grana przez Demi Moore, jako pierwsza kobieta w historii programu Navy SEALs, staje do walki nie tylko z fizycznymi wyzwaniami, ale przede wszystkim z uprzedzeniami i niechęcią męskiego świata wojskowego. Aktorka, by jak najwierniej oddać sylwetkę bohaterki, przeszła intensywne treningi i zdecydowała się na odważną metamorfozę – ogoliła głowę, czym wywołała niemałe poruszenie w branży i mediach.

W latach 90. obowiązywały inne standardy kobiecości, więc tak duża fizyczna przemiana była ryzykowna pod względem jej dalszych planów zawodowych – podkreślają filmowi eksperci.

Sama Moore przyznała po latach: „Bardzo żałuję, że ogoliłam głowę”. Mimo ogromnego poświęcenia, jej odwaga nie została doceniona przez branżę – za rolę otrzymała Złotą Malinę. Dziś jednak ten występ uznawany jest za jeden z najważniejszych w jej karierze.

Ridley Scott – reżyser silnych kobiet

Za kamerą „G.I. Jane” stanął Ridley Scott, twórca, który nie boi się pokazywać kobiet w rolach silnych i niezależnych. To on stworzył postać Ellen Ripley w „Obcym – 8. pasażer Nostromo” (1979) czy niezapomniany duet w „Thelmie i Louise”. W jego filmach kobiety nie są tłem dla mężczyzn – to one prowadzą akcję i inspirują widzów do refleksji nad rolą płci w społeczeństwie.

Demi Moore – aktorka gotowa na wszystko

Demi Moore już na początku swojej kariery pokazała, że nie boi się wyzwań. Zadebiutowała w wieku 19 lat, a w latach 90. była jedną z największych gwiazd Hollywood. Jej filmowe portfolio to hity takie jak „Uwierz w ducha”, „Niemoralna propozycja” czy „Striptiz”. Rola w „G.I. Jane” miała być dla niej przełomem – dowodem na to, że jest gotowa zaryzykować wszystko dla wymagającej roli. „Moore od dawna nie bała się zawodowego ryzyka” – podkreślają krytycy. Dopiero rola w „Substancji” (2024) przyniosła jej Złotego Globa, ale to właśnie „G.I. Jane” pokazała jej prawdziwą determinację.

„G.I. Jane” 20 lipca w Stopklatka TV

„G.I. Jane” to nie tylko opowieść o wojskowym rygorze, ale także ważny głos w dyskusji o miejscu kobiet w społeczeństwie. Co ciekawe, choć film powstał w 1997 roku, dopiero od 2016 kobiety mogą oficjalnie służyć we wszystkich jednostkach Navy SEALs, a w 2023 roku Lisa Franchetti została pierwszą kobietą na czele Marynarki Wojennej USA. „G.I. Jane” wyprzedziła swoje czasy, pokazując, że kobieta w mundurze nie prosi o taryfę ulgową i nie godzi się na kompromisy.

Emisja „G.I. Jane” Ridleya Scotta już 20 lipca o godz. 20:00 w Stopklatce. Powtórka 25 lipca o 21:45, a od 22 lipca film dostępny będzie także w serwisie FilmBox+.