Olej kuchenny – bohater z cienia
Każdy, kto choć raz próbował doczyścić kuchenne szafki przed wizytą gości, zna ten scenariusz: palce przyklejają się do uchwytów, a tłusta warstwa nie znika, mimo szorowania płynem do naczyń. Rozwiązanie okazuje się zaskakująco proste. Wystarczy sięgnąć po zwykły olej kuchenny – rzepakowy, słonecznikowy, a nawet lekki oliwkowy. Olej rozpuszcza bowiem utwardzony tłuszcz, który połączył się z kurzem i mikroskopijnymi odpryskami jedzenia, a potem pozwala go łatwo usunąć kilkoma ruchami.
Dlaczego to działa? Chemia w służbie porządku
Sekret tkwi w zasadzie „podobne rozpuszcza podobne”. Tłusta mgiełka, która osiada na szafkach, to utleniony tłuszcz połączony z kurzem. Odrobina świeżego oleju rozpuszcza tę warstwę, pozwalając ją łatwo zebrać. Wystarczy potem przetrzeć powierzchnię wilgotną ściereczką z odrobiną płynu do naczyń i wytrzeć do sucha, by cieszyć się czystą, gładką powierzchnią.
Jak to zrobić krok po kroku?
- Weź czystą ściereczkę z mikrofibry i odrobinę neutralnego oleju kuchennego.
- Delikatnie rozprowadź olej kolistymi ruchami po powierzchni szafki.
- Przetrzyj drugą, lekko wilgotną ściereczką z ciepłą wodą i kroplą płynu do naczyń.
- Na koniec wypoleruj suchą ściereczką z mikrofibry.
Jeśli trafisz na wyjątkowo oporną plamę, dodaj szczyptę sody oczyszczonej do oleju – uzyskasz delikatny efekt ścierny.
Praktyczne rady i ostrzeżenia
- Nie stosuj oleju na matowych, malowanych frontach bez wcześniejszego testu na niewidocznym fragmencie.
- Na szafkach z drewna, laminatu lub termofoilu efekt jest natychmiastowy.
- Na szklanych wstawkach używaj wyłącznie wody z płynem do naczyń.
- Wymieniaj ściereczki, gdy się zabrudzą, by uniknąć smug.
Źródło: reteuro.co.uk

