„Urodzeni mordercy” – kontrowersyjny film
Choć uchodzi za przedstawiciela klasyki kina lat dziewięćdziesiątych, obarczony jest dużymi kontrowersjami – mowa o filmie „Urodzeni mordercy”, wyreżyserowanym przez Oliviera Stone’a w 1994 roku. Produkcja powstała na podstawie scenariusza legendarnego Quentina Tarantino. Fabuła opowiada o małżeństwie, które rusza drogą 666 i zabija zupełnie przypadkowych ludzi. Zawsze jednak zostawiają jednego świadka, a tropem morderczej pary rusza dziennikarz. W filmie zagrali m.in. Woody Harrelson, Juliette Lewis, Tommy Lee Jones czy Robert Downey Jr.
Film zakazany w Irlandii
Początkowa wersja filmu była tak brutalna, że producenci zalecili reżyserowi, by usunął z niego niektóre fragmenty. Finalna wersja została pozbawiona 40 minut scen. Jednak nawet okrojona forma wywołała ogrom kontrowersji – zarówno wśród krytyków, jak i zwykłych widzów. Produkcji zarzucano przesadne przedstawianie przemocy i miejscami zbyt usilnie narzucany humor. Co ciekawe, Irlandia początkowo całkowicie zakazała emisji filmu we wszystkich kinach na terenie kraju, później zakaz ten zdjęto. Z kolei Wielka Brytania opóźniła premierę – badano doniesienia, czy we Francji i USA nie dokonywano morderstw naśladowczych.
„Urodzeni mordercy” do obejrzenia od dziś
„Urodzeni mordercy”, jeden z klasyków kina lat dziewięćdziesiątych, już trafił na platformę streamingową HBO Max. Czy warto obejrzeć film? Fani mocniejszych gatunków z pewnością znajdą w nim coś dla siebie – to produkcja pełna akcji, niespodziewanych zwrotów i zapewniająca ciągłe budowanie napięcia. Jedynie bardziej wrażliwi widzowie mogą z niesmakiem odwracać wzrok przy brutalnych scenach.

