To jeden z najbardziej niedocenianych horrorów lat 90. Jest na HBO Max

„Cube” z 1997 roku to film, który mimo upływu lat wciąż budzi emocje wśród miłośników science fiction i horroru. Produkcja Vincenzo Natali, uznawana za jeden z najbardziej niedocenianych filmów grozy lat 90., zachwyca oryginalnością i niepowtarzalnym klimatem. Dziś, dzięki dostępności na HBO Max, nowi widzowie mogą odkryć ten kultowy thriller na nowo.
fot. Trimark Pictures

 


Najważniejsze informacje w skrócie:

  • „Cube” to kanadyjski thriller sci-fi z 1997 roku, który zdobył status kultowego dzięki oryginalnej fabule i niskobudżetowej realizacji.
  • Film opowiada o grupie nieznajomych uwięzionych w śmiertelnej pułapce, gdzie każdy pokój skrywa śmiercionośne zagadki.
  • Produkcja, mimo ograniczonego budżetu, zainspirowała kolejne pokolenia twórców i doczekała się sequeli oraz remake’u.

Cube (1997): Zapomniany klasyk sci-fi, który wciąż przeraża i fascynuje

Wyobraź sobie, że budzisz się w nieznanym miejscu, otoczony przez stalowe ściany, a każdy ruch może być ostatnim. Tak zaczyna się historia siedmiu bohaterów filmu „Cube”, którzy bez wyjaśnienia trafiają do surrealistycznego, gigantycznego sześcianu pełnego śmiertelnych pułapek. Każdy z nich posiada unikalne umiejętności – od matematycznego geniuszu po intuicję – które muszą wykorzystać, by przetrwać i odnaleźć wyjście z labiryntu.

Film, choć rozgrywa się niemal wyłącznie w jednym, nieustannie zmienianym planie zdjęciowym, nie pozwala widzowi oderwać się od ekranu. Minimalistyczna scenografia i klaustrofobiczna atmosfera sprawiają, że napięcie nie opuszcza nas ani na chwilę.

Ten dziwny spaghetti western przeszedł bez echa. Można go obejrzeć online
„Krew i złoto” to film, który łączy w sobie dynamikę spaghetti westernu, brutalność wojennej rzeczywistości i szczyptę czarnego humoru. Ta niemiecka produkcja, dostępna na platformie od 2023 roku, choć przeszła bez echa, wciąż...

Fenomen niskobudżetowego horroru – sukces „Cube”

„Cube” to dzieło kanadyjskiego reżysera Vincenzo Natali, które powstało za zaledwie 350 tysięcy dolarów kanadyjskich. Twórcy wykorzystali jeden plan zdjęciowy, który był wielokrotnie przebudowywany, by stworzyć iluzję rozległego labiryntu. Pomimo skromnych środków, film zarobił niemal 9 milionów dolarów amerykańskich, co czyni go jednym z najbardziej dochodowych niskobudżetowych horrorów lat 90.

W obsadzie znaleźli się m.in. Nicole de Boer, Nicky Guadagni, David Hewlett, Andrew Miller, Julian Richings, Wayne Robson oraz Maurice Dean Wint. Dla wielu z nich „Cube” był przełomem w karierze, a anonimowość aktorów dodatkowo potęgowała nieprzewidywalność fabuły.

Kultowy status i wpływ na popkulturę

Choć „Cube” nie może równać się rozmachem z hollywoodzkimi superprodukcjami, to właśnie jego surowość i nieoczywistość sprawiły, że film zyskał status kultowego. Produkcja doczekała się sequeli, remake’u w Japonii, a także licznych nawiązań w popkulturze. Krytycy i widzowie podkreślają, że film zmusza do myślenia, a jego finał długo pozostaje w pamięci.

Na portalu IMDb jeden z fanów napisał: „To film, który sprawi, że będziesz myśleć przez wiele godzin po seansie. Gorąco polecam każdemu, kto lubi intrygujące kino. Gra aktorska jest bardzo dobra, a fakt, że większość obsady jest nieznana, czyni fabułę jeszcze bardziej nieprzewidywalną”.

Film znalazł się także w zestawieniach najbardziej niedocenianych horrorów lat 90., a kanał Awful Films na YouTube określił go jako „jeden z najbardziej niedocenianych horrorów wszech czasów”.

Gdzie obejrzeć „Cube”?

Dla wszystkich, którzy chcą nadrobić ten wyjątkowy thriller, mamy dobrą wiadomość – film „Cube” jest obecnie dostępny w Polsce na platformie HBO Max. To doskonała okazja, by przekonać się, dlaczego ten niskobudżetowy horror zdobył serca widzów na całym świecie.

Czytaj dalej: