Shazza szczerze o chorobie: „jestem w trakcie terapii”. Zaczęło się wiele lat temu

Shazza, niekwestionowana królowa disco polo, po raz pierwszy tak otwarcie opowiedziała o swojej walce z nowotworem. Mimo choroby, artystka nie zwalnia tempa – koncertuje, tworzy i przygotowuje autobiografię. O leczeniu i planach na przyszłość opowiedziała dziś w „Halo, tu Polsat”.
Shazza, fot. AKPA

  • Shazza od kilku lat choruje na nowotwór, obecnie stosuje nowoczesną terapię celowaną.
  • Artystka mimo choroby intensywnie pracuje.
  • 58-latka publicznie dziękuje lekarzom za możliwość kontynuowania kariery scenicznej.

Szczere wyznanie Shazzy. Wokalistka od lat choruje

Marlena Magdalena Pańkowska, znana jako Shazza, od 2019 roku choruje na nowotór. Artystka, która od prawie 30 lat króluje na scenie disco polo, po raz pierwszy opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych publicznie w 2022 roku. Dziś - w rozmowie w programie „Halo, tu Polsat” - podkreśliła, jak ważne są wartości i otaczanie się właściwymi ludźmi:

Ważne jest, jakimi ludźmi otaczamy się w życiu. Niestety świat zmierza dzisiaj w złym kierunku i zapomina się o najważniejszych życiowych wartościach. Dlatego nie warto gubić po drodze wartości wyniesionych z domu i przekazywać je na koncertach. Wysyłam dobrą energię w stronę publiczności, a potem dostaję ją także.

Shazza zdradziła, że jest obecnie w trakcie terapii, która – jak podkreśliła – jest nowoczesną i refundowaną metodą leczenia. Dzięki niej może nadal wykonywać swój zawód, śpiewać i spotykać się z fanami:

Jestem w trakcie terapii celowanej, nowoczesnej metodzie, na szczęście refundowanej. Dzięki nowoczesnemu leczeniu mogę wykonywać nadal swój zawód, śpiewam, występuję.

Shazza pisze autobiografię. Wokalistka dziękuje lekarzom

Chociaż diagnoza zmieniła wiele w jej życiu, Shazza nie poddaje się i z optymizmem patrzy w przyszłość. Jak sama przyznała, ma już zaplanowanych 27 koncertów na przyszły rok. Artystka jest również w trakcie pracy nad autobiografią i niedawno zrealizowała nową sesję zdjęciową. Nie zapomniała także podziękować lekarzom, którzy umożliwiają jej dalszą działalność sceniczną:

Dziękuję za to moim doktorom, że dają mi taką szansę, bym dalej wykonywała to, co kocham.

Shazza swoim przykładem pokazuje, że nawet w obliczu choroby można realizować marzenia i inspirować innych pozytywną energią. Mimo przeciwności losu artystka nadal tworzy i nie zamierza schodzić ze sceny.

Czytaj także: Katarzyna Tusk choruje od lat: „ten (wstydliwy?) problem dotyczy też mnie”