On będzie uczestnikiem kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Widzowie czekali od dawna

Mimo że jubileuszowa edycja „Tańca z gwiazdami” nie dobiegła jeszcze nawet końca, już pojawiły się wieści o pierwszym uczestniku następnego sezonu. O jego udziale w tanecznym show plotkowało się od dawna. Teraz ponoć w końcu się udało. „Formalności są już niemal dopięte na ostatni guzik” – donosi Plejada.
On ma być pierwszym uczestnikiem kolejnego „Tańca z gwiazdami”, fot. Mieszko Piętka/AKPA

Koniec jubileuszowej edycji „Tańca z gwiazdami”

16 listopada odbędzie się wielki finał jubileuszowej – siedemnastej w Polsacie i trzydziestej w ogóle – edycji „Tańca z gwiazdami”. O Kryształową Kulę zawalczą w nim trzy pary: Maurycy Popiel i Sara Janicka, Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska oraz Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko. Na parkiecie nie zabraknie też wyeliminowanych wcześniej z programu uczestników, a specjalny występ taneczny dadzą Justyna Steczkowska i Stefano Terrazzino.

Chociaż bieżący sezon nie dobiegł jeszcze końca, w przestrzeni medialnej już pojawiają się doniesienia na temat kolejnej edycji. Wiadomo już, kto może pojawić się w wiosennej odsłonie flagowego show Polsatu. O udziale popularnego aktora mówiło się od dłuższego czasu.

On wygra „Taniec z gwiazdami” według bukmacherów. Są zgodni
Tuż przed finałem jubileuszowej edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” bukmacherzy ujawnili, kto według nich ma największe szanse na zwycięstwo. Są zgodni – dwaj organizatorzy zakładów wskazują tego samego...

To on wystąpi w kolejnym „Tańcu z gwiazdami”?

Według ustaleń Plejady produkcji „Dancing with the Stars. Tańca z gwiazdami” w końcu udało się ściągnąć na parkiet Sebastiana Fabijańskiego. To on ma być jednym z uczestników w następnym sezonie. O jego rozmowach na temat udziału w tanecznym show media pisały już wcześniej kilkukrotnie.

„Produkcja już w poprzednich edycjach starała się o Sebastiana. On wyrażał chęć udziału, ale jak dotąd zawsze problemem był jego napięty grafik wypełniony aktywnościami zawodowymi. Wiosna 2026 roku zapowiada się dla Fabijańskiego znacznie luźniej, będzie więc miał przestrzeń na treningi” – zdradza źródło Plejady, dodając:

Formalności są już niemal dopięte na ostatni guzik.

Czytaj dalej: