Anna Mucha pocięła sukienkę, w której miała wystąpić w „Tańcu z gwiazdami”
Anna Mucha w 2009 roku w parze z Rafałem Maserakiem zdobyła Kryształową Kulę. Aktorka w ósmym odcinku siedemnastej edycji „Tańca z gwiazdami” wróciła na parkiet. Zatańczyła z Maurycym Popielem i Sarą Janicką. Przy tej okazji zdecydowała się wyznać, co wydarzyło się lata temu. Przyznała się, że „pocięła w drobny mak” sukienkę, w której miała wystąpić w finale. - Straszna, okropna – opisywała kreację w rozmowie z RMF FM.
Wyglądała źle, a potem wyglądała jeszcze gorzej po tym, jak ja ją pocięłam – dodała.
Mucha zniszczyła sukienkę tuż przed finałem „TzG”
Dlaczego Anna Mucha zdecydowała się na tak stanowczy i ryzykowny krok? Aktorka wyznała, że nie podobała jej się kreacja, w której miała wyjść na parkiet. Choć głośno o tym mówiła, jej uwagi nie zostały uwzględnione.
Bardzo zabawna sytuacja, ponieważ ja za sobą miałam krawcowe, które były gotowe mi zmienić tę sukienkę według moich uwag, ale przeciwna była temu główna pani kostiumograf. Pamiętam, jak wieczorem w przededniu występu – finału - wkradłam się do głównej garderoby i pocięłam sukienkę w drobny mak. Po prostu w takie pasy.
Choć miała sporo szczęścia, bo krawcowe przygotowały dla niej zapasową sukienkę, to aktorka przeżyła chwilę grozy. - Następnego dnia rano jak przyszłam, to dostałam sukienkę, która była dokładnie kopią tamtej z uwzględnieniem moich uwag. Dziewczyny się zorientowały w pewnym momencie. Kochane krawcowe, naprawdę wykonałyście absolutnie fantastyczną robotę – wspominała.
Kiedy sięgałam do wieszaka i zobaczyłam, że ta sukienka jest cała i nie zobaczyłam tego, że ona już jest zmieniona, to był moment, kiedy mnie z kolei serduszko stanęło. No po tylu latach mogę o tym powiedzieć, bo już się przedawniło.
