Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra się rozwodzą
Kilka miesięcy temu do mediów dotarły doniesienia o rozwodzie Emilii Komarnickiej i Redbada Klynstry, aktorskiej pary będącej małżeństwem od 2017 roku i wychowującej wspólnie dwóch synów. Jako pierwszy podzielił się nimi tygodnik „Na żywo”, który ustalił, że pozew złożyła Emilia. Wpłynął do sądu w marcu tego roku.
Wkrótce wieści potwierdził Pudelek, podając pod koniec sierpnia, że „sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy”. Do tej pory ani gwiazda serialu „Ranczo”, ani były dyrektor Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie nie skomentowali oficjalnie medialnych rewelacji. Komarnicka, goszcząc ostatnio w programie Magdy Mołek, została zagadnięta przez prowadzącą o rozwód, ale i wówczas nie powiedziała na ten temat wiele. Podzieliła się natomiast wyznaniem dotyczącym relacji ze Stefano Terrazzino.
Co łączy Emilię Komarnicką i Stefano Terrazzino?
Jeszcze zanim internet obiegły informacje o zmianach w życiu prywatnym Emilii Komarnickiej, fani aktorki spekulowali na temat relacji łączącej ją z jurorem „Twoja twarz brzmi znajomo”. Zawodowo zbliżyli się, pracując wspólnie przy spektaklu „Kto ma klucz”. Gdy Mołek zapytała aktorkę, co jest między nimi, ta nie zostawiła wątpliwości:
„Och, taka przyjaźń. Stefano mnie znalazł, zadzwonił do mnie pewnego razu. – „Cześć, tu Stefano. Zróbmy coś razem, spektakl”. – „Acha, ale jaki?”. – „No nie wiem”. – „Ale o czym?”. – „No nie wiem”. Ale zaufałam”.
Komarnicka przyznała, że z lubianym tancerzem od razu znaleźli nić porozumienia. „Co nas tak mocno złapało, dlaczego później zaczęliśmy tak szeroko tworzyć razem? To nas złapało, że oboje mieliśmy takie przekonanie, że sztuka musi przemieniać. To znaczy, że ona nie jest ani o mnie, ani o tobie, że widz nie przychodzi oglądać nas – może na początku, ale tak naprawdę przychodzi oglądać siebie” – wyjaśniła.