Polsat usunął kontrowersyjny materiał. Dyrekcja tłumaczy

Polsat zareagował na falę kontrowersji po materiale, jaki ukazał się w ich programie śniadaniowym w ubiegły weekend. Pokazano w nim specjalny kombinezon, który rzekomo miał „leczyć autyzm”. Dyrektor i rzecznik prasowy zabrał głos w sprawie.
Polsat usunął kontrowersyjny materiał. Dyrekcja tłumaczy, fot. Shutterstock, Facebook

Kontrowersyjny materiał w „Halo, tu Polsat

„Halo, tu Polsat” 4 października zaprosiło do studia Macieja Abakumowa, fizjoterapeutę i pomysłodawcę nowoczesnego kombinezonu. Sprzęt został zareklamowany jako skuteczna metoda „leczenia autyzmu”. O wynalazku wypowiadał się też dr Krzysztof Kowalczyk z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej. Towarzysząca im asystentka zademonstrowała serię ćwiczeń, a eksperci z dumą podkreślali, że w ten sposób zachodzi wiele skomplikowanych procesów w ciele, w tym np. „wyrównanie przepływów krwi w mózgu. 30% osób w spektrum autyzmu już po 12 sesjach miało „wrócić do normy fizjologicznej”.

Fala krytyki i usunięcie materiału

Oprócz negatywnych komentarzy widzów, głos w sprawie zabrała Agnieszka Szuster-Ciesielska, profesorka nauk biologicznych. W obszernym wpisie skrytykowała stację za nierzetelny i stygmatyzujący materiał:

„Szczerze mówiąc jestem zbulwersowana, że taki program w ogóle trafił na antenę. Autyzm to nie choroba, którą da się wyleczyć – to zaburzenie neurorozwojowe o bardzo złożonej etiologii (pochodzeniu) […] Stwierdzenie autorów wynalazku (kombinezonu), że można wyleczyć autyzm bo dziecko po 12 sesjach wraca do „normalnego funkcjonowania” [co to w ogóle znaczy?] jest budowaniem nadziei dla rodziców z dziećmi ze spektrum ASD”.

Stacja spotkała się więc z falą krytyki: widzowie, eksperci, ale też same osoby w spektrum autyzmu w komentarzach wyrażały ogromne oburzenie. Teraz telewizja Polsat usunęła materiały ze stron internetowych, a głos zabrała dyrekcja.

„Materiał w audycji powinien wyglądać zdecydowanie inaczej”

Materiału o „cudownym kombinezonie” nie znajdziemy już na oficjalnych profilach Polsatu w mediach społecznościowych. Został on usunięty w odpowiedzi na falę krytyki. Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i rzecznik prasowy stacji w oświadczeniu dla Wirtualnych Mediów przekazał, że tuż po emisji materiału rozpoczęły się wewnętrzne dyskusje na jego temat:

Zarząd nie analizuje każdego tematu w programie „Halo tu Polsat” przed jego emisją. Sam obejrzałem materiał już po jego emisji. I w efekcie mieliśmy wewnętrzną dyskusję na ten temat. To co mogę przekazać, to że zdajemy sobie sprawę, że ten temat powinien być zrealizowany i przedstawiony w zdecydowanie innej formie i z udziałem innych ekspertów.

Matwiejczuk w oświadczeniu przypomniał, że stacja stara się rzetelnie realizować wszelkie materiały związane z tematyką zdrowia m.in. w autorskich programach informacyjnych. Zwrócił też uwagę na działania podejmowane przez Fundację Polsat. Na koniec przyznał:

„Materiał w audycji powinien wyglądać zdecydowanie inaczej”.