„Nigdy wcześniej ani później nie czułam się tak wyjątkowo”
Anna Mucha w 2009 roku zdobyła Kryształową Kulę. Zwyciężczyni „Tańca z gwiazdami” pojawiła się w specjalnym odcinku „Tańca z gwiazdami”, podczas którego ponownie zatańczyła ze swoim programowym partnerem – Rafałem Maserakiem. Aktorka nie kryła przy tym wzruszenia, a w rozmowie z RMF FM zdradziła, że udział w programie był dla niej przełomowym doświadczeniem. Wyznała nam, że nigdy wcześniej ani później nie czuła się tak wyjątkowo.
Ja nigdy nie czułam się - ani wcześniej, ani później - tak piękna, tak dopieszczona, tak wyjątkowo. Trochę próżne, ale za tym też się tęskni – mówiła.
Dla Anny Muchy taniec to także szansa na odkrycie w sobie kobiecości i poczucia się naprawdę piękną. Podkreśliła przy tym, że wbrew pozorom nigdy nie czuła się tak poza parkietem:
Mamy tak naprawdę szansę być pięknymi kobietami, czuć się kobieco, płynąć na tym parkiecie. I uwierzcie mi, że chociaż z boku to się może wydawać pewnego rodzaju codziennością czy oczywistością w momencie, kiedy wchodzimy na scenę albo pracujemy właśnie bawiąc innych, to tak nie jest.
Anna Mucha wspomina udział w „Tańcu z gwiazdami”
Aktorka nie kryje, że taniec to nie tylko ruch i muzyka, ale także wyjątkowa relacja z partnerem. W tańcu znalazła oderwanie od przykrej rzeczywistości.
I [tęsknię - przyp. red.] za tymi mężczyznami, którzy są męscy, którzy są silni, którzy trzymają partnerki, którzy wiedzą, co robią, którzy prowadzą. To jest coś. Myślę, że świat bardzo spsiał i zrobił się byle jaki. I to jest jeszcze taki kawałek magii, który wyrywamy tej rzeczywistości – mówiła dla RMF FM.