Są zarzuty dla Ryszarda Rynkowskiego. Grozi mu do trzech lat więzienia

Ryszard Rynkowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistów, znalazł się w centrum poważnych problemów prawnych. Prokuratura postawiła mu zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Sprawa trafiła już do sądu, a artyście grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Są zarzuty dla Ryszarda Rynkowskiego. Grozi mu do trzech lat więzienia, fot. East News

Ciężkie chwile Ryszarda Rynkowskiego

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Ryszarda Rynkowskiego. Niespełna dwa tygodnie temu artysta pożegnał swoją żonę Edytę. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie jej śmierci, a sam wokalista został już przesłuchany i ma status pokrzywdzonego. W obliczu osobistej tragedii, Rynkowski musi zmierzyć się z kolejnym kryzysem – tym razem na sali sądowej.

Zarzuty prokuratorskie i możliwe konsekwencje

Jak poinformowała Prokuratura Rejonowa w Brodnicy, do incydentu miało dojść 14 czerwca, tuż przed słynnym festiwalem w Opolu. Akt oskarżenia przeciwko artyście trafił do sądu 30 września. Rynkowski został oskarżony o czyn z artykułu 178a Kodeksu Karnego, który przewiduje karę do trzech lat więzienia za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

Przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Toruniu w rozmowie z „Super Expressem” potwierdził, że wokalista usłyszał już zarzuty. Dodatkowo, sąd może orzec wobec Rynkowskiego zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.

Prokuratura nie wyklucza możliwości złagodzenia wyroku, jeśli artysta zdecyduje się na dobrowolne poddanie się karze. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną jednak dopiero przed sądem.