Zwrot ws. „Tańca z gwiazdami”. Odpadła pierwsza para, a tu mowa o powrocie

W niedzielę z „Tańcem z gwiazdami” pożegnała się pierwsza para – Ewa Minge i Michał Bartkiewicz. W międzyczasie niespodziewanie przekazano wieści w sprawie powrotu na parkiet. Mowa o wcześniejszych gwiazdach programu.
Kto wróci na parkiet „Tańca z gwiazdami? fot. Kurnikowski/AKPA

Taniec z gwiazdami 17”. Kto odpadł jako pierwszy?

Za nami drugi odcinek siedemnastej edycji „Dancing with the Stars. Tańca z gwiazdami” w Polsacie. 21 września z programem musiała pożegnać się pierwsza spośród jedenastu uczestniczących par.  Niedzielny taniec okazał się ostatnim dla projektantki mody Ewy Minge i partnerującego jej Michała Bartkiewicza.

Przypomnijmy, że jeszcze przed startem programu z uwagi na kontuzję z rywalizacji wycofał się aktor Michał Czernecki, który miał stworzyć parę z Julią Suryś. Obecnie w grze pozostaje dziesięć par: Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska, Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński, Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, Tomasz Karolak i Izabela Skierska, Lanberry i Piotr Musiałkowski, Maurycy Popiel i Sara Janicka, Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska, Aleksander Sikora i Daria Syta oraz Katarzyna Zillmann i Janja Lesar.

Kto wróci na parkiet „Tańca z gwiazdami”?

Siedemnasty sezon „Tańca z gwiazdami” w Polsacie to jednocześnie już trzydziesta edycja w dwudziestoletniej historii tanecznego show w Polsce. W związku z podwójnym jubileuszem stacja przygotowała dla widzów rozmaite niespodzianki. Zapowiedziano, że w świętowaniu weźmie udział ponad dwieście dawnych gwiazd show. Pojawiły się też wieści o powrocie na parkiet.

Jeszcze w trakcie niedzielnego odcinka zapytano widzów, czyj gościnny występ najchętniej by zobaczyli. Internauci ruszyli z komentarzami, zaczęli też zgłaszać się sami byli uczestnicy. Vanessa Aleksander w swoim stylu przyznała, że najbardziej czeka na swój powrót.

Głos zabrał także Piotr Gąsowski, który przed laty był również jednym z prowadzących. „Nie tyle zobaczyć, ale jeszcze raz zatańczyć w tym programie, z Anną Głogowską! Jeszcze raz przeżyć te emocje… 20 lat później! Ale… Nic dwa razy się nie zdarza… Niestety… Kochajcie „TzG”!” – skomentował.

Czytaj dalej: