Destiny’s Child znów razem na scenie. Fani oszaleli
Podczas ostatniego koncertu trasy Cowboy Carter Tour, który odbył się 26 lipca w Allegiant Stadium w Las Vegas, Beyoncé zaskoczyła fanów, zapraszając na scenę swoje dawne koleżanki z zespołu Destiny’s Child. Publiczność oszalała, gdy na scenie pojawiły się Kelly Rowland i Michelle Williams.
Wokalistki zaprezentowały się w złotych, błyszczących stylizacjach, które idealnie wpisywały się w motyw „cowboy glamour”, spójnym z charakterem trasy. Trio wykonało medley swoich największych przebojów, w tym „Lose My Breath”, „Bootylicious” oraz „Energy” z solowego repertuaru Beyoncé. W trakcie utworu „Energy” artystki wspólnie przeprowadziły tzw. „mute challenge”.
Beyoncé, Kelly i Michelle po latach znów zaśpiewały przeboje Destiny’s Child
Destiny’s Child to jeden z najbardziej rozpoznawalnych girlsbandów lat 90. i początku XXI wieku. Grupa powstała w Houston w 1990 roku. Po zmianach w składzie w 2001 roku grupę tworzyły Beyoncé Knowles, Kelly Rowland i Michelle Williams. Na koncie mają 2 statuetki Grammy, miliony sprzedanych płyt i status ikon muzyki pop i R&B. Ich ostatni album, „Destiny’s Fulfilled”, ukazał się w 2004 roku, a dwa lata później oficjalnie zakończyły działalność, skupiając się na solowych karierach.
To pierwszy wspólny występ Destiny’s Child od słynnego koncertu Beyoncé na festiwalu Coachella w 2018 roku. Wcześniej trio pojawiło się razem m.in. podczas Super Bowl Halftime Show w 2013 roku, ale po rozwiązaniu zespołu w 2006 roku takie momenty są rzadkością.
Niespodziewany występ w Las Vegas był nie tylko muzycznym powrotem do przeszłości, ale także potwierdzeniem, że relacje między artystkami wciąż pozostają bliskie. Po zakończeniu wspólnego setu Beyoncé objęła Kelly i Michelle, dziękując im oraz publiczności za niezapomniany wieczór.
Dajcie brawa dla Destiny’s Child! - zawołała Beyoncé do tłumu, wywołując falę aplauzu.
Beyoncé, Kelly Rowland and Michelle Williams reunite as Destiny’s Child for the final COWBOY CARTER Tour show in Vegas, performing “Lose my Breath”, “ENERGY”, the mute challenge & “Bootylicious”.#COWBOYCARTERTour pic.twitter.com/Me84W34HwC
— COWBOY CARTER Tour (@CowboyCarterWT) July 27, 2025
destiny’s child performing “lose my breath” in vegas !! pic.twitter.com/A2hqgJDwv9
— 2000s (@PopCulture2000s) July 27, 2025
Wzruszający finał trasy Beyoncé - goście specjalni i zapowiedź nowego rozdziału
Finałowe show w Las Vegas było zwieńczeniem 32-koncertowej trasy Beyoncé, obejmującej m.in. Los Angeles, Nowy Jork, Paryż, Atlantę i Londyn. Wieczór pełen był niespodzianek. Oprócz Destiny’s Child na scenie pojawili się inni wyjątkowi goście. Mąż Beyoncé, raper Jay-Z dołączył do artystki przy kultowym „Crazy in Love”, a następnie porwał tłum swoim hitem „N*** in Paris”. Z kolei Shaboozey wykonał z nią energetyczne „Sweet Honey Buckin’”, jeden z największych przebojów z albumu „Cowboy Carter”. Na scenie towarzyszyły Beyoncé również jej córki 13-letnia Blue Ivy i 8-letnia Rumi.
Artystka wzruszyła się na zakończenie, dziękując fanom i podkreślając, ile pracy wymaga stworzenie takiego widowiska. Zapowiedziała, że „to nie koniec”, co może oznaczać, że „Act III” – trzecia część muzycznego projektu Beyoncé po „Renaissance” i „Cowboy Carter”, jest bliżej, niż się spodziewamy.