Thomas Kokosinski nie żyje
Thomas Kokosinski we wtorek 10 czerwca został odłączony od respiratora ze względu na nieodwracalne braki funkcji mózgu po nieszczęśliwym wypadku, do którego doszło w środę 4 czerwca – informuje Interia. Amerykański milioner polskiego pochodzenia miał 42 lata.
W zeszłym tygodniu podczas pobytu w jednej z krakowskich restauracji biznesmen miał – jak podawały wcześniej media – podczas jedzenia pierogów zakrztusić się jednym z nich. Został przewieziony do szpitala na oddział intensywnej terapii, gdzie przez sześć dni próbowano ratować jego życie. Jak podaje cytowany portal, według nieoficjalnych informacji najpierw doszło do niedotlenienia, a następnie śmierci mózgu. Stan mężczyzny był krytyczny.
Miał być nowym inwestorem Wisły Kraków
Thomas Kokosinski od 2010 roku pełnił funkcję prezesa firmy Metalogic Industries, specjalizującej się w obróbce metali oraz komponentów dla przemysłu energetycznego, lotniczego czy motoryzacyjnego.
Do Polski przyleciał, by sfinalizować inwestycję związaną z Wisłą Kraków. Miał zostać nowym udziałowcem i zainwestować w cały projekt 5 milionów dolarów. Wszystko planował już od kilku miesięcy.