Małgorzata Pruszyńska z De Su nie żyje
Gdy w zeszłym tygodniu do mediów dotarły wieści o śmierci Małgorzaty Pruszyńskiej, świat polskiej muzyki pogrążył się w żałobie. Założycielkę i wokalistkę zespołu De Su pożegnał m.in. Varius Manx, dla którego żeńska grupa nagrywała chórki na słynną płytę „Elf”. W zamieszczonym na Facebooku wpisie formacja Roberta Jansona przekazała:
„Gosiu, pisałaś, że „życie cudem jest”… Niech te piękne słowa niosą miłość i pokój u ludzi… Nasze drogi zawodowe skrzyżowały się na początku kariery De Su. Stworzyliśmy razem piękne projekty. Gosiu, odeszłaś za wcześnie… Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach. Przekazujemy ogromne wyrazy współczucia na ręce twojej córki Jaśminy”.
„To było ostatnie życzenie Małgorzaty”
Po śmierci Małgorzaty Pruszyńskiej głos na stronie wokalistki na Facebooku zabrała jej córka, zapowiadając opublikowanie specjalnego oświadczenia. „Drodzy przyjaciele i społeczności, nie zapomniałam o was. W nadchodzących dniach opublikuję obiecane oświadczenie. Moja rodzina i ja potrzebujemy jednak jeszcze trochę czasu, aby przetworzyć stratę mojej matki” – napisała w Wielkanoc.
Jaśmina Pruszyńska przekazała wtedy ponadto: „Chciałabym również podzielić się z wami radosną wiadomością: od 27 kwietnia rozpocznę publikację muzyki mojej matki, Margo Su, aby świat mógł uczestniczyć w cennym kawałku jej dziedzictwa”. Teraz, w nowym komunikacie podkreśliła, że taka była ostatnia wola jej mamy:
W nadchodzących tygodniach zostanie wydany album z nieopublikowanymi utworami. Cieszymy się, że możemy się tym z wami podzielić, ponieważ to było ostatnie życzenie Małgorzaty, aby kontynuować swoją muzykę.
Ogłosiła także, że już w niedzielę 27 kwietnia oficjalnie w serwisach streamingowych ma ukazać się „Nie jestem aniołem”. Pojawi się na platformach: Spotify, Amazon Music, Apple Music, YouTube Music, Deezer i Tidal.