Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

07:22
Luna A może
07:25
Ann Winsborn Everything I Do
07:30
FAKTY RMF FM

„Odszedł mój piesek. Nie sądziłem, że to aż tak boli…”: jak poradzić sobie ze śmiercią ukochanego psa?

Śmierć psa to dla wielu właścicieli prawdziwy cios i jedno z najboleśniejszych doświadczeń. Zwierzak, który przez lata był lojalnym towarzyszem i członkiem rodziny, zostawia po sobie ogromną pustkę. Jak przygotować się na jego odejście? Co zrobić z ciałem? Jak przejść przez żałobę i pożegnać się z ukochanym pupilem w godny sposób?
Jak poradzić sobie ze śmiercią psa?, fot. Shutterstock

Odejście psa, który przez lata był ukochanym towarzyszem, to dla wielu opiekunów prawdziwy „mały koniec świata”. Zwierzęta domowe, zwłaszcza psy, budują z ludźmi silną więź opartą na bezwarunkowej miłości i lojalności. Ich strata wywołuje skrajne emocje – od smutku i tęsknoty, po żal i poczucie pustki. To zupełnie naturalne, że żałoba po psie przypomina tę po bliskim człowieku.

Gdy nadchodzi koniec – objawy zbliżającej się śmierci psa

Odejście psa rzadko przychodzi nagle. Stan poprzedzający śmierć, czyli agonia, objawia się stopniowym zanikiem funkcji życiowych i w wielu przypadkach zwierzę powoli gaśnie – traci siły, apetyt, ma trudności z poruszaniem się i może cierpieć na demencję lub niekontrolowane wypróżnienia. Charakterystyczne są też zmienne nastroje – jedne psy szukają samotności, inne – obecności swojego opiekuna.

Eutanazja – trudna, ale czasem konieczna decyzja

Niektórzy właściciele, obserwując cierpienie pupila, decydują się na eutanazję. Zabieg przeprowadzany jest przez weterynarza i pozwala psu odejść bez bólu – w spokoju, często na rękach ukochanego człowieka.

Ostatnie chwile – twoja obecność ma znaczenie

Niezależnie od tego, czy śmierć nastąpi naturalnie, czy na skutek eutanazji, obecność właściciela w ostatnich chwilach życia psa jest nieoceniona. Psy, nawet w stanie agonalnym, odczuwają bliskość człowieka. Spokojne głaskanie, ciepłe słowa, kontakt wzrokowy – wszystko to sprawia, że pupil czuje się bezpiecznie. To także moment, który może pomóc właścicielowi pogodzić się z nadchodzącą stratą.

Pochówek – co zrobić z ciałem psa po śmierci?

W Polsce prawnie zabroniony jest pochówek psa na własną rękę np. na swojej posesji, w ogródku czy lesie. Za złamanie przepisów grozi grzywna i nakaz utylizacji zwłok. Legalnymi opcjami są:
Utylizacja – odpłatna usługa realizowana przez weterynarza lub firmę specjalizującą się w odbiorze zwłok.
Kremacja – możliwa indywidualnie lub zbiorowo; często oferowana z możliwością ceremonii pożegnalnej. Właściciel otrzymuje później prochy.
Cmentarz dla zwierząt – miejsca pamięci, w których można pochować psa w wyznaczonym miejscu. Koszt pochówku to zazwyczaj 400–500 zł plus opłaty roczne.

Symboliczne pożegnanie, jak ceremonia pochówku czy rozsypanie prochów, pomaga właścicielowi zakończyć pewien etap i rozpocząć proces żałoby.

Żałoba po psie – pozwól sobie na smutek

Po śmierci psa często pojawia się ból, pustka, łzy, a czasem też złość lub poczucie winy. To całkowicie naturalne emocje, które warto przeżyć w pełni. Dobrze jest otoczyć się bliskimi, którzy rozumieją wagę tej straty i wspominać wspólne chwile.

Dla niektórych pomocne jest przygotowanie się na stratę zawczasu – zwłaszcza gdy pies choruje przewlekle. Jednak w przypadku nagłego wypadku trauma może być wyjątkowo silna.

Nie należy wstydzić się prosić o wsparcie – zarówno bliskich, jak i specjalistów. Jeśli żałoba jest zbyt trudna, warto skorzystać z pomocy psychologa lub terapeuty.

Czas leczy rany, miłość pozostaje

Z czasem ból po stracie łagodnieje, choć tęsknota często zostaje. To nie znaczy, że trzeba zapomnieć – wręcz przeciwnie. Upamiętnienie pupila, np. w formie zdjęć, odlewów łapki czy biżuterii z prochami, może pomóc w oswajaniu żalu. A jeśli serce znów zacznie tęsknić za czworonożną miłością – nie należy bać się przygarnąć nowego zwierzaka. Nowy przyjaciel nie zastąpi poprzedniego, ale może stać się kolejnym pięknym rozdziałem w życiu.

Czytaj dalej:
Polecamy