Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

00:41
Maciej Skiba Chcę Ciebie częściej
00:44
Marcin Sójka Zaskakuj mnie
00:53
Michael Patrick Kelly Wonders

Mąż Roxie Węgiel oficjalnie poinformował. Miało być inaczej

Kevin Mglej i Roxie Węgiel mieli już wszystko zaplanowane, kiedy los niespodziewanie pokrzyżował ich plany. Mąż piosenkarki oficjalnie poinformował: „nie udało nam się dotrzeć”. „Jest tylko jeden wybór” – podkreślił przy tym.
Kevin Mglej oficjalnie przekazał takie wieści, fot. Lukasz Kalinowski/East News

Roxie Węgiel i Kevin Mglej są małżeństwem

Roksana Węgiel-Mglej i Kevin Mglej tworzą duet i w życiu prywatnym, i zawodowym. Piosenkarka w swojej pracy chętnie korzysta z pomocy ukochanego, którego poślubiła w sierpniu 2024 roku. Kevin nie tylko odpowiada za teksty jej utworów, ale też wspiera żonę, towarzysząc jej w trasie koncertowej czy podczas publicznych wystąpień.

Jeszcze przed ślubem regularnie pojawiał się dla ukochanej na widowni zeszłorocznego „Tańca z gwiazdami”. Choć Roxie udział w programie ma już za sobą, to z mężem nadal z ochotą śledzą taneczne zmagania. W tę niedzielę chcieli nawet zjawić się w studiu polsatowskiego „Dancing with the Stars” osobiście, ostatecznie stało się jednak inaczej.

Mglej ogłosił: „Nie udało nam się dotrzeć”

Z przytaczanego przez serwis Pomponik, zamieszczonego przez Kevina w sieci komunikatu wynika, że z Roxie nie zdołali dojechać do studia „Tańca z gwiazdami” na ostatni odcinek, mimo takich zamiarów. Wiadomo, że dzień wcześniej, w sobotę 12 kwietnia, piosenkarka występowała w Krakowie w ramach swojego klubowego tournée „Break Tour”.

Mglej, oficjalnie przekazując wieści na temat „Tańca z gwiazdami”, dał jednocześnie jasno do zrozumienia, którą parę razem z żoną wspierają. Wspólnie kibicują Marii Jeleniewskiej i Jackowi Jeschke, i mają nadzieję, że po świętach już uda im się zobaczyć ich na parkiecie na żywo: „Przez trasę nie udało nam się dotrzeć na „Taniec z gwiazdami”, ale dziś jest tylko jeden wybór – para numer 5. Trzymamy bardzo mocno kciuki i mam nadzieję, że do zobaczenia na kolejnym odcinku”.

Czytaj dalej:
Polecamy