Sylwia Grzeszczak i Liber się rozstali
Sylwia Grzeszczak i Marcin Piotrowski, znany szerzej jako Liber, którzy przez lata tworzyli jedną z najbardziej znanych par na polskiej scenie muzycznej, ogłosili rozstanie. Para, która wzięła ślub w 2014 roku i wspólnie wychowuje 9-letnią córkę Bognę, zaskoczyła fanów swoją decyzją, uznawaną przez wielu za niespodziewaną. W oficjalnym oświadczeniu Sylwia i Marcin podkreślili, że mimo zakończenia związku małżeńskiego, nadal łączą ich silne więzi przyjaźni i szacunku. Zapewnili również, że nie przestaną współpracować zawodowo, a ich głównym priorytetem pozostaje dobro córki.
Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę (…). Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie – napisali w swoim oświadczeniu.
Liber ponownie zabrał głos. O relacji z Grzeszczak mówi wprost
„Nie chciałbym już tego tematu rozdmuchiwać więcej, to już oczywiście za nami. Myślę, że wszystko zostało powiedziane, również przez piosenki. Ja tylko powiem, że cały czas wychodzą nowe. W zeszłym roku mieliśmy hit roku «Och i Ach», to utwór, który rozwalił system. Powstają cały czas nowe piosenki, więc to chyba powinno wszystko wyjaśnić” – wyjaśnił Liber w rozmowie z Jastrząb Post, podkreślając, że ich obecne relacje są zdrowe i oparte na wzajemnym wsparciu.
Obecnie zarówno Liber, jak i Sylwia Grzeszczak układają sobie życie na nowo, nie zapominając jednak o wspólnej pasji, jaką jest muzyka. Wokalistka nie ukrywa swojego uznania dla talentu byłego męża, wychwalając jego umiejętności tworzenia tekstów.