Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

20:51
James Blunt Beside You
20:54
Daddy Yankee / Snow Con Calma
21:00
FAKTY RMF FM

Joanna Opozda oficjalnie zmieniła nazwisko. „Za każdym razem miałam ciarki żenady”

Joanna Opozda wydała oficjalny komunikat, w którym poinformowała o zmianie nazwiska. „Za każdym razem, gdy musiałam podpisać jakiś dokument czy umowę, miałam ciarki żenady” – pisze.
Joanna Opozda informuje o zmianie nazwiska, fot. Paweł Wrzecion/AKPA

Joanna Opozda wydała oświadczenie

Znana m.in. z głównej roli w filmie „Brigitte Bardot cudowna” aktorka Joanna Opozda na co dzień jest mamą 3-letniego Vincenta, który jest owocem jej związku z Antonim Królikowskim. Aktorska para pobrała się 7 sierpnia 2021 roku i rozstała jeszcze przed narodzinami dziecka. Byli partnerzy do dziś spotykają się w sądzie.

W niedzielę Joanna Opozda za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie przekazała nowe wieści na temat rozwodu z Antonim Królikowskim. Wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że „po trzech latach męczarni w papierach wreszcie odzyskała swoje nazwisko”.

Joanna Opozda zmieniła nazwisko

36-letnia aktorka po ponad trzech latach oficjalnego funkcjonowania jako Joanna Opozda-Królikowska, znów przedstawia się tylko jednym, panieńskim nazwiskiem. „Oficjalnie wracam do nazwiska Opozda” – zakomunikowała.

„Za każdym razem, gdy musiałam podpisać jakiś dokument czy umowę, miałam ciarki żenady. I czułam… obciążenie. Jakby to nazwisko dodawało mi kilogramów złej energii, a numerologia krzyczała: „Uciekaj, dziewczyno!”. Sprawy urzędowe trwają wieki, ale w końcu mogę odetchnąć z ulgą – koniec z tym” – dodała w zamieszczonym na Instagramie wpisie, podsumowując:

Czuję się lekka, wolna i w końcu na swoim miejscu.

„Przysięgam, że czuję, jak schodzi ze mnie jakiś niewidoczny, ale mocno odczuwalny balast! Po trzech latach męczarni w papierach wreszcie odzyskałam swoje nazwisko, jakby wszechświat wrócił na właściwe tory! Ale się cieszę!” – pisze z niekrytą radością.

Czytaj dalej:
Polecamy